Oznacza to, iż majątek Sportingu jest chroniony przed wierzycielami a pracownicy będą otrzymywać wynagrodzenia z bieżących przychodów.
Na oficjalnej stronie internetowej klubu działacze poinformowali kibiców o przyczynach zaistniałej sytuacji. Winę głównie ponosi sekcja piłkarska.
W obliczu takiego stanu rzeczy, tym bardziej dziwią rekordowe kwoty wydane przez Sporting w letnim okienku transferowym - 30 milionów euro.
Przeczytaj koniecznie: Transfery 2012: Lista wszystkich transferów z ostatniego dnia okienka transferowego
Problemy finansowe na nową definiują również cele lizbońskich "Lwów". Mecze z Legią Warszawa w 1/16 finału Ligi Europy będą nie tylko walką o awans do następnej fazy rozgrywek, ale także o zapewnienie klubowi płynności finansowej.