Tomasz Kuszczak

i

Autor: Cyfra Sport Tomasz Kuszczak

Tomasz Kuszczak przed finałem Ligi Europy: Wierzę, że Edinson Cavani pokaże magię

2021-05-26 16:55

- Wiele sobie obiecuję po tym spotkaniu. Całym sercem jestem za ekipą Czerwonych Diabłów. Liczę, że zdobędą puchar, a magię pokaże Edinson Cavani - mówi Tomasz Kuszczak (39 l.) przed finałem Ligi Europy w Gdańsku, w którym jego były klub Manchester Utd zmierzy się z Villarreal.

Wicemistrz Anglii w fazie pucharowej tych rozgrywek wyeliminował dwie hiszpańskie drużyny: Sociedad (1/16 finału) i Granadę (1/4 finału). Wygrał trzy z czterech meczów i nie stracił gola. Czy powtórzy to w starciu z kolejnym przedstawicielem Primera Division? Co ciekawe, cztery spotkania między tymi klubami w Lidze Mistrzów kończyły się wynikiem 0:0. - Villarreal to dla mnie solidny, poukładany i mądrze grający zespół - mówi Kuszczak. - W półfinale poradzili sobie z Arsenalem. Dlatego uważam, że trudno wskazać faworyta, a szanse oceniam po równo. Manchester musi zagrać na najwyższym poziomie jeśli marzy o triumfie. Byłoby wyśmienicie, gdyby sięgnęli po puchar na polskiej ziemi. Dla mnie jako byłego zawodnika, a teraz kibica, to duże przeżycie. Jeśli wygrają to będę z nimi świętował. Życzyłbym sobie, żeby w finale zaprezentowali się tak jak po przerwie z Romą w pierwszym meczu półfinałowym. Zagrali ofensywnie, bez kalkulowania i strzelili pięć goli. Taki zespół chcą oglądać kibice z Old Trafford. Ale już pierwsza połowa z włoskim klubem w ich wykonaniu była słaba – przypomina były kadrowicz, który podczas finału będzie ekspertem TVP.

Przygotowania polskiej kadry do Euro rozpoczęte! Jan Tomaszewski udzieli nam pierwszego komentarza

Kuszczak prognozuje, że jednym z bohaterów finału może być napastnik Edinson Cavani. - Mam nadzieję, że potwierdzi formę z meczów pucharowych - zaznacza. - Liczę na jego skuteczność. To silny punkt zespołu. W mojej ocenie Urugwajczyk to zawodnik, który potrafi wygrać mecz. Dobrze wyglądał w poprzednich spotkaniach. Ale w szeregach Czerwonych Diabłów nie brakuje piłkarzy, którzy mogą sprawić, że puchar pojedzie do Anglii. Wyśmienity sezon ma za sobą Bruno Fernandes, który w lidze był najlepszym strzelcem. Mam wrażenie, że jest odporny na presję. W każdym razie nie widać tego po nim. Robi różnicę. Wnosi dużo pomysłowości, ma wiele spontanicznych zagrań. Legenda klubu Paul Scholes mówi o nim, że jest o wiele lepszym piłkarzem od niego. To duży komplement dla Portugalczyka. W każdej formacji są liderzy. Jest dwóch bramkarzy na równym poziomie: David De Gea i Dean Henderson, który gdy dostał szansę to nie zawodził. W obronie przywódcą jest Harry Maguire, który ostatnio pauzował z powodu kontuzji kostki. Jego występ to wielka niewiadoma. Nie chce mi się wierzyć, ze mogłoby go zabraknąć. Mam nadzieję, że sztab medyczny podreperuje go na tyle, że zobaczymy go w finale - zastanawia się.

Jerzy Brzęczek skrzywdził Piotra Zielińskiego? Ojciec piłkarza zabrał głos w tej sprawie, chodzi o słynne zdanie

Jak polski bramkarz ocenia postawę zespołu w Premier League? - To był dobry sezon, choć zespół pogubił trochę punktów i w efekcie zajął tylko drugie miejsce - ocenia. - Aby być mistrzem trzeba grać bardzo konsekwentnie i dojrzale. Tego czasami brakowało. Jednak było dużo miłych momentów, jak seria meczów bez porażki na wyjeździe, zagwarantowanie sobie miejsca w Lidze Mistrzów i awans do finału Ligi Europy. To dobry prognostyk na przyszłość, że United z tym składem ma potencjał, aby wrócić na szczyt – przekonuje.

Reprezentacja Polski pławi się w luksusach w Opalenicy, tak chciałby mieszkać każdy

Kuszczak chciałby, aby menedżer Ole Gunnar Solskjaer sięgnął po pierwsze trofeum w roli menedżera Czerwonych Diabłów. - Graliśmy razem w United. Życzę mu, aby odnosił z klubem sukcesy - zdradza. - Widać efekty pracy Norwega i jego sztabu, który ma mentalność Manchesteru. Jestem z nimi w kontakcie, Dobrze się ogląda Manchester, bo prezentują ofensywny futbol. Potrafią wybiegać spotkanie. W ubiegłym roku się nie udało, bo w półfinale Ligi Europy nie dali rady Sevillii. Może teraz będą mieli więcej szczęścia? - kończy Tomasz Kuszczak.

Luis Enrique zdradził, czemu nie wziął Ramosa na mistrzostwa Europy. Zaskakujące słowa selekcjonera, powód może szokować

Najnowsze