Zdarzenie miało miejsce w pobliżu stadionu Stade de la Beaujoire w Nantes, na którym rozgrywany był mecz zespołu gospodarzy z OGC Nice. Według francuskich mediów jeden z kibiców fanatycznej grupy Nantes Loire Brigade został pchnięty nożem w plecy. Według francuskiej „L’Equipe” grupa kibiców z Nicei miała zostać zaatakowana przez kibiców Nantes, w wyniku czego doszło do bójki i śmiertelnego zdarzenia. Kibica, mimo szybko udzielono mu pomocy medycznej, nie zdołano uratować.
Według "Ouest France" sprawca po początkowej ucieczce sam miał się oddać w ręce policji. Będzie mu postawiony zarzut umyślnego spowodowania śmierci. - Dochodzenie wszczęte przez prokuraturę musi wyjaśnić dokładne okoliczności wydarzeń. Sprawca musi ponieść karę – powiedziała minister sportu Francji Amelie Oudea-Castera.
- Możemy jedynie ubolewać, że w takich okolicznościach ktoś stracił życie. FC Nantes pragnie złożyć najszczersze kondolencje rodzinie ofiary i jej bliskim – napisano na oficjalnej stronie klubu. Mimo tragedii mecz został rozegrany, a gospodarze wygrali z drużyną Nicei, w której wystąpił polski bramkarz Marcin Bułka 1:0.