Nikt nie mógł się tego spodziewać! Mecz Benfiki Lizbona z Santa Clara został przerwany po zaledwie sześciu minutach z powodu ogromnej ulewy, która nawiedziła stadion. Piłkarze cali mokrzy opuścili boisko z powodu niemożliwości kontynuowania meczu. Murawa zamieniła się w błoto i pobojowisko! Sędziowie musieli podjąć decyzję o przerwaniu spotkania.
Drżą ze strachu o Roberta Lewandowskiego! Martwią się o jego zdrowie
Zawodnicy klubu z Lizbony przez przypadek zapomnieli zamknąć drzwi od szatni. Wtedy stało się coś zaskakującego. Kamera skupiła swoją uwagę na wydarzeniach w środku. Nagle tysiące kibiców oglądały gołe pośladki jednego z piłkarzy klubów portugalskiej ekstraklasy. Zagraniczne media nie były w stanie namierzyć posiadacza tej pupy. Nie było widać twarzy zawodnika.
Trener Benfiki był jednak wściekły z powodu zaistniałej sytuacji. Mecz został dokończony w poniedziałek. Ekipa z Lizbony zremisowała 1:1 z Santa Clara. Bramkę dla stołecznego zespołu zdobył Darwin Nunez. Do remisu doprowadził Fabio Rafael Rodrigues Cardoso.