Podczas meczu w Lokeren fani Legii odpalili zakazane przez UEFA race. Dodatkowo miały miejsce incydenty na tle rasistowskim - w kierunku czarnoskórego bramkarza Lokeren Boubarcara Barry'ego, warszawscy kibice wydawali odgłosy imitujące małpę. Najgorsze jednak były starcia polskich fanów z policją. Podczas meczu grupa około 50 pseudokibiców opuściła swoje sektory i starła się z policją przed bramą stadionu. Łącznie zatrzymano 30 osób.
Konsekwencje mogą być bardzo surowe. Legia, na podstawie art. 14. dyscyplinarnego regulaminu UEFA, czyli tego dotyczącego rasizmu, karana była już dwukrotnie. W zeszłorocznych meczach z Molde i Steauą jej kibice rozwiesili rasistowskie transparenty.
Zgodnie z Regulaminem UEFA, karą może być zamknięcie stadionu na więcej niż jeden mecz, na całe rozgrywki, a także odjęcie punktów lub nawet wykluczenie z rozgrywek!
Kibice Legii starli się z policją, bo... nie było hamburgerów. 30 zatrzymanych w Lokeren
Sprawa zostanie rozpatrzona na posiedzeniu Komisji we wtorek 2 grudnia. UEFA przypomina, że Legia była już karana w trakcie tegorocznych rozgrywek za zachowanie kibiców.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail