O Nicoli Zalewskim zrobiło się głośno już w roku 2021. Młody zawodnik AS Roma wyróżniał się na tyle, że dostał powołanie do seniorskiej reprezentacji Polski i zadebiutował w meczu z San Marino. Choć od tamtej pory nie grał w pierwszej kadrze, to absolutnie nie można powiedzieć, że jego kariera stanęła w miejscu – wręcz przeciwnie, nabrała prawdziwego rozpędu. 20-latek stał się podstawowym zawodnikiem drużyny prowadzonej przez Jose Mourinho, choć nie występuje na swojej nominalnej pozycji. Portugalczyk niezwykle ceni umiejętności Polaka i niewykluczone, że wyjdzie on w pierwszym składzie na mecz z Feyenoordem w finale Ligi Konferencji Europy. Zbigniew Boniek w rozmowie z rozgłośnią „Marione” wypowiedział się m.in. na temat Zalewskiego i jego roli w nadchodzącym starciu finałowym.
Hordy kiboli wzięły udział w burdzie przed finałem LKE. Przerażające sceny, wielu rannych
Boniek chwali Zalewskiego i podkreśla: „Pokazał tylko 70 procent”
Zbigniew Boniek często zapraszany jest przez Włochów w roli eksperta. Do tej pory pamiętają oni jego wyczyny w Romie i Juventusie. Teraz w rozmowie z „Marione” Zbigniew Boniek wypowiedział się na temat Romy i jej gry w finale Ligi Konferencji Europy. Były prezes PZPN nie mógł nie wspomnieć o Nicoli Zalewskim, który ma szansę stać się jednym z bohaterów Romy – 20-latek już nie raz udowadniał swoją przydatność dla zespołu, a niedawno błysnął nawet świetnymi asystami do kolegów z drużyny. Wiceprezydent UEFA ma nadzieję, że Zalewski dorzuci do tego również gola.
– Mam nadzieję, że on też strzeli gola. Śledzę go od 15. roku życia, ma duży potencjał ofensywny, gra jeden na jednego, jest odważny, jest szybki, ma też dobry strzał– komentuje Boniek, którego zdaniem Zalewski wciąż ma jeszcze duże rezerwy w swojej grze i może zaprezentować więcej – Moim zdaniem pokazał tylko 70 procent. Mam nadzieję, że będzie grał od pierwszej minuty. Będzie tak samo ważny jak inni, bo dzisiaj nawet Messi nie wygrywa samotnie – podkreślił były piłkarz Romy.