3. runda el. Ligi Mistrzów. Besnik Hasi: Musimy stanowić kolektyw

W środowy wieczór mistrz Polski zagra z AS Trencin w pierwszym meczu 3. rundy eliminacji Champions League. Zostanie ono rozegrane na sztucznej nawierzchni w związku z tym legioniści trenowali w poniedziałek na obiekcie Ursusa, aby przyzwyczaić się do warunków, w których przyjdzie im rywalizować o awans do kolejnej fazy. - Wolałbym grać na boisku naturalnym. Oczywiście gra na sztucznej murawie będzie dla nas przeszkodą. Trencin jest już przyzwyczajony do takiej nawierzchni. To będzie działało na ich korzyść. Mają bardzo dobrych zawodników w ofensywie, szybkich i będą dla nas dużym zagrożeniem. Oglądałem wcześniejsze spotkania Trenczyna. Bardzo szybko zdobywają bramki i to powinno być dla nas ostrzeżeniem. Jednak liczymy na pozytywny wynik. Nie opieramy się tylko na indywidualnych umiejętnościach, chcemy aby nasza drużyna stanowiła kolektyw - powiedział Besnik Hasi, który w kilku słowach scharakteryzował również nowego gracza Legii.

- Steaven Langil był przez nas długo obserwowany. Nasz dział sportowy cały czas poszukuje nowych zawodników. Nie udało się go ściągnąć wcześniej do Warszawy, dopiero teraz było to możliwe. To szybki, ofensywny zawodnik, taki jakiego potrzebujemy. Mamy nadzieję, że Langil pokaże na co go stać, Na razie odbywa testy medyczne, nie trenował z zespołem, będzie przygotować się do kolejnego spotkania - dodał Albańczyk. Zwycięzca tego dwumeczu oprócz awansu do ostatniej rundy el. Ligi Mistrzów zagwarantuje sobie również udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów, więc gra idzie o dużą stawkę.

Mecz AS Trencin - Legia Warszawa rozpocznie się 27 lipca o godz. 20:30. Sport.se.pl zaprasza na relację NA ŻYWO i ZA DARMO z tego spotkania.