Arkadiusz Milik o krok od wielkiego transferu! Może w końcu spełnić marzenie, osiągnięto porozumienie

Wydawało się, że Milik odnalazł się w Marsylii i to właśnie na południu Francji będzie kontynuował karierę. Trafił tam w styczniu 2021 r. i szybko stał się jednym z ulubieńców kibiców. W poprzednim sezonie miał pewne problemy w relacji z ówczesnym trenerem, ale zespół ze Stade Velodrome wywalczył wicemistrzostwo Francji, a polski napastnik strzelił 20 goli w 37 meczach we wszystkich rozgrywkach. Jednak błyszczał głównie w pucharach, a w lidze szło mu nieco słabiej. Mimo to, zbierał dobre opinie wśród kibiców, a po niespodziewanym odejściu Jorge Sampaolego przed obecnym sezonem, miał zostać główną gwiazdą. Nowym trenerem klubu wybrano Igora Tudora. Chorwat miał mocno postawić na Milika, ale postanowił wyraźnie wzmocnić atak zespołu. Do Marsylii trafili m.in. Alexis Sanchez i Luis Suarez, a rywalizacja w ofensywie znacząco wzrosła. Najprawdopodobniej ucierpiał na tym Polak, który ma być o krok od wielkiego transferu.

Reprezentant Polski opuści Berlin? Wielokrotny mistrz Czech złożył ofertę

Milik o krok od wielkiego transferu! Może w końcu spełnić marzenie

Doskonale poinformowany włoski dziennikarz, Gianluca Di Marzio, przekazał, że Marsylia doszła do porozumienia z Juventusem! Włoski klub nie pierwszy raz stara się o Milika. Już w 2020 r. miało być blisko transferu Polaka do Turynu, ale ostatecznie do tego nie doszło, a reprezentant Polski pokutował pół roku w Napoli. Tym razem "Stara Dama" jest naprawdę blisko, bowiem ustaliła już warunki transakcji. Teraz miałaby wypożyczyć wychowanka Rozwoju Katowice za 2 miliony euro, a po sezonie mogłaby go wykupić za dodatkowe 8 mln!

Wypadek z udziałem Łukasza Piszczka. Wszystko się nagrało, po chwili przyszedł Juergen Klopp

Partnerka Arkadiusza Milika rozgrzewa na gorących zdjęciach

Zdaniem Di Marzio, Marsylia przyjęła już tę ofertę, a ostateczna decyzja należy do Massimiliano Alegriego. Trener Juventusu ma wybrać pomiędzy Milikiem a Memphisem Depayem z Barcelony. Sytuacja Milika powinna więc wyjaśnić się w ciągu najbliższych dni, a powrót do Serie A może być dla niego ostatnią deską ratunku. Po dwóch bezbarwnych występach ligowych w pierwszym składzie, w ostatnim meczu Marsylii z Nantes Polak nie podniósł się nawet z ławki rezerwowych. Jego koledzy wygrali 2:1 i wydaje się, że 28-latek spadł w hierarchii napastników.

Listen to "SuperSport" on Spreaker.