Liga Mistrzów, Zbigniew Boniek: Barca wszystko odrobi (WYWIAD)

2010-04-28 12:31

Zbigniew Boniek, jak miliony kibiców na całym świecie, z zaciekawieniem czeka na dzisiejszy mecz Barcelony z Interem. "Zibi" uważa, że ten półfinał będzie wyjątkowo intrygujący.

"Super Express": - Barcelona przegrała w Mediolanie 1:3. Odrobi straty?

Zbigniew Boniek: - Barcelona jest takim zespołem, który może odrobić każdą stratę. Pod jednym warunkiem - musi mieć swój dzień. Ale po drugiej stronie nie stanie pierwszy lepszy zespół, tylko Inter Mediolan, wygrać 2:0 z taką drużyną wcale nie jest łatwo. Oczywiście, po pierwszym meczu bardziej zadowolony jest Inter, lecz trzeba pamiętać, że trzecią bramkę Włosi strzelili ze spalonego, a w pewnych momentach Barcelona miała naprawdę dużą przewagę.

Przeczytaj koniecznie: Liga Mistrzów, mecz Olympique Lyon - Bayern, wynik 0:3. Olić dał Bayernowi finał

- Wszystkie oczy znów będą skierowane na Lionela Messiego, którego już porównuje się do Pelego czy Maradony. Słusznie?

- Takie porównanie piłkarzy z róż-nych epok są bez sensu, bo to jest nieporównywalne. Nie ma za to wątpliwości, że Messiego już można zaliczyć do grona pięciu czy dziesięciu najlepszych piłkarzy w historii piłki. Oglądanie go to czysta przyjemność, choć akurat pierwszego meczu z Interem do udanych nie zaliczy. W zasadzie cały mecz "odpoczywał". Jeśli Barcelona ma awansować, to drugi taki mecz Messiemu nie może się przydarzyć.

- Kto w Interze jest tak cenny dla zespołu jak Messi dla Barcy?

- Nie ma kogoś takiego, bo to zupełnie inny zespół. Oparty na kolektywie.

- A Holender Sneijder? To jeden z liderów, ale mówi się, że może nie zagrać z powodu kontuzji…

- Typowe gadanie Mourinho. Przecież wiadomo, że Sneijder zagra. To tylko zasłona dymna.

- To również starcie dwóch trenerskich typów. Spokojny, stonowany Guardiola i krzykliwy, kłótliwy Mourinho. Który styl bardziej panu odpowiada?

- Mourinho wcale nie jest taki krzykliwy, może tylko w niektórych sytuacjach, do dziennikarzy… Generalnie to bardzo spokojny człowiek. Ale prawdą jest, że charakterologicznie trochę się różnią. Guardiola to jakby dwunasty zawodnik, "zespołowy gracz". Mourinho jest większym indywidualistą, liderem. Obaj mają swoje ogromne zalety.

- Której drużynie będzie pan kibicował?

- Nie czuję antypatii ani do Interu, ani do Barcelony. Niech to będzie piękny mecz i niech wygra lepszy tego dnia.

NIE PRZEGAP
1/2 finału Ligi Mistrzów
Barcelona - Inter
Polsat, nSport 20.45

Przeczytaj koniecznie: Liga Mistrzów: Mecz Inter - Barcelona - 3:1. Inter bliżej finału

Najnowsze