Prezydent FC Barcelona Sandro Rosell: - W futbolu nie zawsze wygrywa ten kto gra lepiej. Chelsea przyjechała tu żeby się bronić i wykonała swoje zadanie. Jestem mimo to dumny z naszych zawodników, trenerów, a przede wszystkim kibiców, którzy wspierali drużynę do końca.
AS - Ultradefensywnie nastawiona Chelsea wyeliminowała Barcelonę. Messi nie trafił z karnego.
MARCA - To trzy najciemniejsze dni w historii Barcelony. Nie zdobędzie mistrzostwa Hiszpanii i nie zagra w finale Ligi Mistrzów. Blaugrana miała awans w rękach, ale po stracie gole zawiodły ją nerwy. Messi przestrzelił "11", a Torres rozstrzygnął mecz przed końcem.
SPORT - Futbol ukarał Barcę. Niesprawiedliwa, okrutna, bezpardonowa - tymi słowami można opisać eliminacje Barcelony przez Chelsea w półfinale Ligi Mistrzów. Prawda jest taka, że Chelsea strzeliła trzy gole w jedynych trzech okazjach jakie miała w dwumeczu.
Ciekawe, że nikt w Hiszpanii nie krytykuje Lionela Messiego, który - jak nigdy - był antybohaterem batalii z Chelsea. Nie zdobył gola w Londynie, a na Camp Nou trafił w poprzeczkę z "11" i w słupek z gry. Geniusz przeżywa wyraźny kryzys, ale nikt go nie tyka.