Wojciech Szczęsny przez wiele tygodni czekał na debiut w barwach Barcelony. Były bramkarz reprezentacji Polski rozpoczął 2025 rok bardzo dobrze, ponieważ wystąpił w trzech meczach z rzędu, a następnie po czerwonej kartce w Superpucharze Hiszpanii i ponownie został wybrany przez Hansiego Flicka w meczu Ligi Mistrzów z Benficą. Na 34-latka wylała się fala hejtu, ponieważ oprócz tego, że puścił aż cztery bramki to dopuścił się wielu błędów.
Flick stawia na Szczęsnego. Pena poszedł w odstawkę
Mimo, że Polak nie zanotował najlepszego meczu to Flick postanowił wystawić właśnie Polaka w ligowym spotkaniu z Valencią. Szczęsny wpuścił tylko jedną bramkę, a Barcelona rozgromiła rywala aż 7:1. Hiszpańskie media grzmią w sprawie wyboru niemieckiego szkoleniowca i porównują obu bramkarzy.
Flick ponownie stawia na Szczęsnego! Niemiecki szkoleniowiec powiedział to tuż przed meczem
W środowy wieczór Barcelona zmierzy się z Atalantą w Lidze Mistrzów. Podczas konferencji prasowej nie mogło zabraknąć tematu, który bramkarz wystąpi od pierwszych minut. Reakcja Flicka była zdecydowana. - Wiem, że kiedy mówię coś dobrego o Wojtku, interpretowane jest to jako słabość Inakiego. Nie podoba mi się to. Moją decyzją jest wybrać bramkarza. Obaj są świetni. Zdecydowaliśmy się na Szczęsnego jutro. Zawsze szukam tego, co jest najlepsze dla drużyny i w tej chwili tak to widzę, chociaż Inaki spisywał się bardzo dobrze - zaznaczył Flick.
Mecz Barcelona - Atalanta zaplanowany jest na 29 stycznia o godzinie 21:00. Relacja na żywo będzie dostępna na sport.se.pl.