Już w ubiegłym sezonie Stambuł miał gościć dwie najlepsze drużyny Ligi Mistrzów. Jednak ze względu na pierwsze fale pandemii koronawirusa i zamieszanie z całymi rozgrywkami, zdecydowano, że odbędzie się turniej finałowy w Portugalii. UEFA poinformowała jednocześnie, że Stambuł o organizacje finału Ligi Mistrzów może być spokojny i odbędzie się on w tureckim mieście w obecnym sezonie. Niestety po raz kolejny koronawirus dał o sobie znać i w kraju nad Bosforem sytuacja pandemiczna na powrót jest trudna. Dlatego już kilka dni temu pojawiły się głosy, że Turcja znów obejdzie się smakiem, a finał zostanie ponownie przeniesiony.
Zobacz również: Wielkie wyróżnienie dla polskiego arbitra! UEFA podała składy sędziowskie na finały LM i LE
Z racji tego Manchester City, Chelsea oraz premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson wnioskowali, aby decydujące spotkanie Ligi Mistrzów odbyło się w Londynie na Wembley. Wydawało się to najbardziej rozsądnym wyjściem z całej sytuacji, ale UEFA nie przychyliła się do tego wniosku. Liga Mistrzów ponownie zawędruje na Półwysep Iberyjski, a konkretnie do Portugalii.
Mecz finałowy odbędzie się bowiem na Estadio do Dragao, gdzie na co dzień swoje mecze rozgrywa FC Porto. Obiekt ten gościł już choćby finały Euro 2004. Co najważniejsze, na stadionie podczas finału będą obecni kibice. Maksymalnie z wysokości trybun starcie Manchester City - Chelsea oglądało będzie 6 tysięcy widzów.