Florentino Perez zabrał głos w sprawie powstania Superligi. „To nasza odpowiedzialność”

Superliga bliższa niż kiedykolwiek

Przypomnijmy, że prawdziwa bomba w świecie futbolu wybuchła w nocy z niedzieli na poniedziałek. Właśnie wtedy AC Milan, Inter Mediolan, Juventus, Arsenal, Chelsea, Liverpool, Manchester City, Manchester United, Atletico Madryt, FC Barcelona i Real Madryt ogłosiły powołanie do życia Superligi. Docelowo miałyby to być rozgrywki, które wyparłyby Ligę Mistrzów. Sprawa naturalnie wywołała ogromne poruszenie, a decyzja wyżej wymienionych klubów została w oficjalnych komunikatach skrytykowana m.in. przez środowisko kibiców piłkarskich oraz FIFA.

Perez wielkim orędownikiem

Ich zdania nie podziela natomiast prezes Realu Madryt Florentino Perez, który był jednym z pomysłodawców założenia Superligi, a obecnie pełni także funkcję jej prezesa. Jego zdaniem utworzenie tych rozgrywek pomoże klubom wyjść na finansową prostą w tych trudnych czasach, kiedy pandemia koronawirusa sprawia, że kluby tracą m.in. wpływy z dnia meczowego. Plan zakłada bowiem otrzymanie aż 3,5 miliarda euro na inwestycje związane z infrastrukturą oraz pokryciem strat wywołanych pandemią COVID-19.

Kolejne trzy kluby dołączą do Superligi. To będzie wielki cios dla UEFA

- Chcemy pomóc futbolowi na każdym poziomie i zaprowadzimy go na należne mu miejsce na świecie. Piłka nożna to jedyny globalny sport na świecie z ponad czterema miliardami fanów i to nasza odpowiedzialność jako wielkich klubów, by spełniać ich pragnienia – stanowczo podkreśla 74-latek.

Jego zdanie podziela m.in. prezes Manchesteru United Joel Glazer. - Połączenie największych klubów i zawodników na świecie poprzez grę przez cały sezon w Superlidze otworzy nowy rozdział w europejskim futbolu, zapewniając światowej klasy rozgrywki i infrastrukturę oraz zwiększając finansowe wsparcie dla szerokiej piramidy futbolu – mówi.

W rozgrywkach Superligi docelowo ma wziąć udział 20 zespołów. Pierwsza faza zakłada rywalizację w dwóch 10-zespołowych grupach. Po trzy najlepsze drużyny z każdej grupy awansowałyby do ćwierćfinałów, a te z miejsc 4-5 zmierzyłyby się w repasażach. Start pierwszej edycji zaplanowano na sierpień tego roku, finał miałby się natomiast odbyć w maju 2022 roku. Dużym problemem dla organizatorów może jednak okazać się stanowisko FIFA i UEFA. Obie federacje nie zgadzają się bowiem na powstanie Superligi i grożą surowymi sankcjami klubom i zawodnikom, którzy wezmą udział w tym projekcie.