Przed dwoma tygodniami Bayern Monachium dość gładko rozprawił się z rywalami z Austrii. Bawarczycy w Salzburgu wygrali 6:2 i podobnej strzelaniny można było się spodziewać w środę. Gospodarze długo czekali jednak na pierwszą bramkę. Tą w 42. minucie zdobył niezawodny Robert Lewandowski. Polak wykorzystał nie do końca udaną interwencję Cicana Stankovicia, który po strzale Thomasa Muellera sparował piłkę do boku. A "Lewy" nie miał problemów, aby dobić ją do pustej bramki. Dla reprezentanta Polski była to 71. bramka w Lidze Mistrzów, co oznacza że w historycznej klasyfikacji dogonił Raula Gonzaleza i ma przed sobą jedynie Cristiano Ronaldo i Leo Messiego.
Oto najsłynniejsza akcja Diego Maradony. "Geniusz, geniusz, geniusz!" [WIDEO]