- Zbadamy sprawę wśród naszych kibiców. Jeśli okaże się to prawdą, byłby to bezprecedensowy skandal - dodał Gerbrands. A skąd całe zamieszanie? Hiszpanie mieli ponoć szukać sensacji przed meczem Ligi Mistrzów. Obie ekipy mierzyły się wcześniej w zeszłym sezonie i wówczas holenderscy kibice narobili sporo szkód. Zdarzyło im się między innymi zaatakować madryckich bezdomnych. Żurnaliści doszli więc do wniosku, że skoro udało się raz, to uda znowu, a jeśli sami zorganizują awanturę, to przynajmniej trafią w sam jej środek i będą mogli wszystko sfilmować i udokumentować zdjęciowo. Na dobry tydzień organizując robotę całej gazecie.
- Zakładamy, że kibice mówią prawdę - stwierdzili jeszcze włodarze PSV, zapowiadając, że śledztwo w tej sprawie powoli dobiega do końca.