Po transferze z Wolfsburga do Barcelony kariera Ewy Pajor wręcz wystrzeliła z formą. Napastniczka reprezentacji Polski stała się jedną z największych gwiazd Dumy Katalonii. Nie dość, że strzela gola za golem (a przecież z tego rozlicza się piłkarki grające na jej pozycji) to jest dobrym duchem zespołu. Nie brakuje opinii, że jeśli dalej będzie tak strzelała, to pojawi się szansa na zdobycie Złotej Piłki. A to byłby przecież wyczyn epokowy dla polskiej piłki, bo przecież do tej pory żaden nasz rodak nie dostąpił tego niesamowitego zaszczytu.
Ewa Pajor z nieuznanym golem w meczu Barcelona - Wolfsburg
W środowy wieczór Ewa Pajor wraz z koleżankami z Barcelony zagrała w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń. Rywalkami były zawodniczki Wolfsburga, czyli byłego zespołu naszej wspaniałej napastniczki. Kataloński zespół wygrał 4:1 i choć na liście strzelczyń nie ma Ewy Pajor, to Polka przyłożyła się do wygranej.
Tak mieszka Ewa Pajor. Luksusów i złotych klamek u gwiazdy FC Barcelona nie zobaczymy [GALERIA]
Miała nawet gola, ale zabrano jej to trafienie. Miała też swój udział przy golu na 1:0. Tak sprytnie uderzyła piłkę, że ta odbijając się od nogi przeciwniczki, wpadła do siatki. Po tym trafieniu dziennik „Mundo Deportivo” określił Pajor jednym słowem: „bezczelna”. Oczywiście nie jest to obelga, a pochwała jej niezwykłego boiskowego sprytu.
Ewa Pajor bez gola w Lidze Mistrzyń
Niestety dla Pajor, UEFA uznała tego gola za trafienie samobójcze. Polka nie poprawiła zatem rekordu strzeleckiego. Miała też kolejne okazje do strzelenia gola, ale je zmarnowała. Nie umknęło to uwadze dziennikarzy katalońskiego „Sportu”. „Nie był to jej idealny występ, bowiem zmarnowała okazje pod bramką przeciwniczek. Była jednak bliska gola, a ostatecznie zaliczono go jako samobój" – napisali Hiszpanie i ocenili występ polskiej zawodniczki na 6.
Ewa Pajor się nie zatrzymuje! Polska gwiazda Barcelony z kolejnym golem i asystą [WIDEO]