Barcelona w Turynie nic nie musiała. Nie potrzebowała zwycięstwa, bo nawet remis dawał jej pierwsze miejsce w grupie. Co innego Juventus, który wciąż nie był pewien awansu do fazy pucharowej Champions League, dlatego też przynajmniej w teorii podopieczni Massimiliano Allegirego powinni być bardziej skorzy do huraganowych ataków, zdominowania gości i zgarnięcia trzech punktów.
Trener "Barcy" Ernesto Valverde zdawał sobie sprawę z tego, że środowe starcie z Juventusem nie jest aż tak ważne, jak niedzielny mecz w La Liga z rewelacyjną w tym sezonie Valencią, dlatego tez dał odpocząć kilku swoim asom - m.in. Jordiemu Albie czy Leo Messiemu. A jego drużyna wyszła na to spotkanie nastawiona raczej na destrukcję, niż kreowanie.
Taki styl gry Barcelony zupełnie nie pasował "Starej Damie". Gospodarze bardzo się męczyli i choć kilkoma indywidualnymi akcjami przedzierali się przez zasieki obronne, to jednak defensorzy rywali szybko minimalizowali zagrożenie zamykając wszelkie możliwości dalszego rozegrania akcji. Nic więc dziwnego, że w pierwszej połowie oglądaliśmy prawdziwe piłkarskie szachy. Ale z pewnością należało docenić taktyczny kunszt obu drużyn, które - przynajmniej tego wieczora - do perfekcji opanowały rozbijanie ataków przeciwnika.
Po przerwie wiele się nie zmieniło, bo Barcelona wciąż grała spokojnie i kontrolując wydarzenia boiskowe, a Juventusu nie było stać na zryw, który mógłby im dać zwycięstwo. Dlatego też spotkanie zakończyło się jak najbardziej zasłużonym bezbramkowym remisem, z którego cieszyć się mogą piłkarze Ernesto Valverde, bo dzięki niemu wywalczyli pierwsze miejsce w grupie. W nieco gorszych humorach będą do domów wracać zawodnicy "Starej Damy", bo w obliczu zwycięstwa Sportingu Lizbona nad Olympiakosem Pireus w ostatniej kolejce stoczą korespondencyjny pojedynek z Portugalczykami o awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
JUVENTUS TURYN - FC BARCELONA 0:0
Żółte kartki: Miralem Pjanić, Alex Sandro - Paulinho, Lucas Digne, Gerard Pique
Juventus: Buffon - Barzagli, Rugani, Benatia - Cuadrado (71. Marchisio), Pjanić (66. Bentancur), Khedira, Sandro - Dybala, Higuain, Costa (85. Matuidi)
Barcelona: Ter Stegen - Semedo, Pique, Umtiti, Digne - Rakitić, Busquets, Iniesta (82. Alba) - Deulofeu (56. Messi), Suarez, Paulinho
94' - Koniec meczu! Juventus - Barcelona 0:0.
91' - Ależ teraz blisko gola Dybala! Kapitalny strzał z daleka Argentyńczyka, ale FENOMENALNĄ paradą popisał się ter Stegen! Uratował Barcelonie remis!
83' - Costa miał mnóstwo miejsca w środku pola tuż przed polem karnym. Pociągnął kilka metrów, ułożył sobie piłkę i uderzył swoją lepszą, lewą nogą. I obok słupka. Fatalnie. Po takim zawodniku można się było spodziewać większej dokładności.
82' - Piękne zachowanie kibiców Juventusu, którzy brawami pożegnali schodzącego z boiska Iniestę. W jego miejsce wchodzi Alba.
78' - Barcelona cały czas kontroluje wydarzenia boiskowe. Jeśli Juventus zbliża się już do pola karnego ter Stegena, to nie ma w tym większego zagrożenia.
71' - Chyba najlepsza w tej połowie okazja dla Barcelony! Digne wykorzystał fatalny błąd Cuadrado i stanął oko w oko z Buffonem, ale zamiast strzelać, jeszcze szukał Suareza. I dograł do niego niedokładnie! To mogła być piłka meczowa.
66' - A teraz pokazał się inny Argentyńczyk! Messi strzelał z rzutu wolnego, jednak zabrakło nieco precyzji. Buffon nie musiał interweniować.
61' - Próbował Higuain, ładnie zastawił się przed polem karnym, ale jego strzał zupełnie na wiwat. Słabiutki mecz rozgrywa dziś Argentyńczyk.
56' - Leo Messi na boisku! Zastąpił Gerarda Deulofeu. A przywitały go... oklaski kibiców Juventusu. Oni też cieszą się, że będą mogli oglądać go na żywo.
54' - Barcelona pod wodzą Valverde może i nie zachwyca w ataku, ale w obronie jest nie do przejścia.
Kochać Barcelonę za grę w obronie, to jak kochać Metallikę za ballady. Ale co poradzić - ich gra w defensywie może się podobać.
— Marcin Gazda (@marcin_gazda) 22 listopada 2017
51' - Faktycznie uderzał Urugwajczyk. Był to całkiem niezły strzał, choć piłka musnęła głowę jednego z obrońców i wyszła na rzut rożny. Po tym z kolei gościom nie udało się stworzyć zagrożenia, choć utrzymują się przy piłce.
50' - Ładna indywidualna akcja Iniesty, który został sfaulowany tuż przed polem karnym. Szansa na strzał dla Suareza?
46' - Zaczynamy drugą połowę.
21:33 - Obecnie Sporting prowadzi z Olympiakosem 2:0, więc...
Przy aktualnych wynikach spotkań w grupie D, na pewno leci Olympiakos. Dla Barcelony (11), Juventusu (8) i Sportingu (7) sprawa jest otwarta.
— Marcin Tyc (@MarcinTyc) 22 listopada 2017
47' - Koniec pierwszej połowy! Juventus - Barcelona 0:0.
44' - Piękna akcja Dybali! Zagrał w stylu Messiego, zgubił kilku rywali i celował pod poprzeczkę, ale zabrakło mu odrobiny precyzji. Dobra szarża i niezła okazja Argentyńczyka!
37' - Bardzo efektowna akcja Cuadrado z Dybalą. Ten pierwszy ładnie podciął, drugi odegrał mu głową i Kolumbijczyk huknął z woleja. Na wiwat. Piłka poleciała na górne sektory trybun, o ile w ogóle nie przeleciała nad stadionem.
36' - Niezła akcja Barcelony. Szarżował bardzo aktywny dziś Semedo i dośrodkował miękko w pole karne. Na jego nieszczęście żaden z kolegów nie ruszył do piłki, by wbić ją do bramki.
29' - Obie drużyny prezentują bardzo wysoki poziom pod względem taktycznym, zdecydowanie nie jest to tak otwarte spotkanie, jak to na Camp Nou. Mniej mamy sytuacji pod bramkami, ale i tak nieźle się to ogląda. Na razie wygląda na to, że błąd jednej czy drugiej drużyny może się okazać kluczowy i dać zwycięstwo rywalom. Ale może to się jeszcze zmieni.
22' - Barcelona o włos od gola! Dośrodkowanie Rakiticia z rzutu wolnego, piłka była dokręcana do bramki, skakali do niej Paulinho i Busquets, ale żaden jej nie dotknął. A ta i tak nieomal wpadła do siatki! Odbiła się bowiem od słupka.
18' - A teraz nonszalanckie zagranie najpierw Rakiticia, a po chwili Umtitiego. I to we własnym polu karnym! Od razu chciał to wykorzystać Dybala, ale jego strzał poszedł po nodze francuskiego obrońcy i łatwo wyłapał go ter Stegen.
17' - Błąd Cuadrado, który będąc pod własnym polem karnym bezsensownie podawał do Buffona. Za piłką ruszył Iniesta i uderzył z powietrza, ale miał bardzo trudną pozycję i przestrzelił.
14' - Bardzo groźny dla Semedo jest dziś Costa. Przed momentem wystarczył jeden zwód i chwila przyspieszenia, a Portugalczyk został w tyle i była groźna sytuacja pod bramką. Obrońcy Barcelony wybili jednak piłkę.
10' - Barcelona teraz nieco uspokoiła sytuację i sama spróbowała zaatakować. Na razie spokojnie buduje atak pozycyjny, w którym dobrze wygląda Paulinho. Brazylijczyk znów pokazał, że nie potrzebuje wiele czasu i miejsca, żeby uderzyć z dystansu. Kolejna jego próba i kolejna niedokładna.
6' - Mocny początek Juve. Gospodarze utrzymują się przy piłce na połowie Barcelony i starają się zaskoczyć defensywę rywali atakami bocznymi strefami boiska. Aktywni Cuadrado i Costa.
3' - I już musiał interweniować Ter Stegen! Ładna akcja Cuadrado, piłka trafiła do Costy, a jego strzał lewą nogą broni Niemiec. Po chwili odpowiedź Barcelony i niedokładne uderzenie z dystansu Paulinho.
1' - Zaczęli! Przy piłce Juventus.
20:42 - Piłkarze obu drużyn już na boisku. Przed nami jeszcze hymn Ligi Mistrzów przywitanie kapitanów, czyli dwóch legend - Iniesty i Buffona - i zaczynamy hit Champions League!
20:34 - Juventus po czterech kolejkach jest w takiej sytuacji, że wciąż musi walczyć o awans do fazy pucharowej, dlatego też trener Allegri posyła dziś do boju niemal najsilniejszy skład. Z kolei szkoleniowiec Barcelony oszczędza swoją największą gwiazdę - Messiego - bowiem już w niedziele "Duma Katalonii" zmierzy się z rewelacją tego sezonu La Liga, wiceliderem tabeli, czyli Valencią.
20:31 - Witamy serdecznie i zapraszamy do śledzenia relacji z meczu Juventus - Barcelona!