Nie tak miał wyglądać przyjazd Bayernu Monachium do stolicy Katalonii. Tuż po losowaniu fazy grupowej tegorocznej Ligi Mistrzów kibice nastawiali się na to hitowe starcie, zwłaszcza że latem z Niemiec do Hiszpanii przeniósł się Robert Lewandowski. Jest to mecz o wyjątkowym smaczku, ale rzeczywistość okazała się brutalna. Środowe starcie na Camp Nou będzie spotkaniem o pietruszkę, gdyż oba zespoły znają już swoją przyszłość. Bawarczycy już po czwartej kolejce zapewnili sobie awans do fazy pucharowej, a Barcelona odpadła w grupie i spadła do Ligi Europy! Matematyczne szanse na awans straciła po dzisiejszym zwycięstwie Interu Mediolan z Viktorią Pilzno. Podczas meczu z Bayernem należy spodziewać się żałoby zamiast piłkarskiego święta.
Kibice FC Barcelona pogrążeni w smutku. Camp Nou przeżywa żałobę
Terminarz LM ułożył się tak, że fani na Camp Nou przeżywali emocje już od 18:45. To wtedy rozpoczął się mecz Interu z Viktorią, który miał decydujące znaczenie w kontekście szans Barcelony. Mistrzowie Czech musieli urwać punkty drużynie z Włoch, jednak mało kto się tego spodziewał. Skazywani na pożarcie piłkarze kopciuszka wytrzymali zaledwie 35 minut, a później się posypali. Gole Henrikha Mkhitaryana, dwa Edina Dzeko i Romelu Lukaku przesądziły los "Dumy Katalonii". Już po bramce otwierającej wynik kibice w Barcelonie pogrążyli się w smutku. Ich twarze na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych katalońskiego dziennika "Sport" mówią wszystko. Poniżej zobaczysz memy po klęsce Barcelony: