- To bardzo ważne zwycięstwo. Wszyscy ciężko na nie pracowaliśmy - mówił po meczu Ferguson, chociaż akurat Kuszczak wiele pracy nie miał. Piłkarze mistrza Turcji nie potrafili stworzyć żadnego zagrożenia pod bramką Polaka, a jedyny celny strzał oddali w doliczonym czasie gry. Wówczas Kuszczak pokazał, że jest skoncentrowany do ostatniego gwizdka i pewnie złapał uderzenie Gustava Svenssona (23 l.).
Przeczytaj koniecznie: Liga Mistrzów. Tomasz Kuszczak: Wreszcie wracam do bramki - WYWIAD
Dla Polaka był to drugi mecz w tym sezonie Ligi Mistrzów. W poprzednim - z Glasgow Rangers, również zachował czyste konto.