Legenda Bayernu bez ogródek o Lewandowskim. Były szef klubu zwrócił się do kibiców, zaapelował z całych sił

Jeszcze kilka miesięcy temu mało kto przypuszczał, że Robert Lewandowski tak szybko odejdzie z Bayernu. Polak przez lata stanowił o sile klubu z Bawarii i spełnił w nim największe marzenia. Wygrał Ligę Mistrzów, został najlepszym piłkarzem świata 2020 i 2021 r. Zabrakło jedynie zwycięstwa w plebiscycie Złotej Piłki, czemu towarzyszyły olbrzymie kontrowersje. Mimo to, "Lewy' postanowił podjąć się nowego wyznania. Nie ukrywał, że jego miłość do Bayernu mocno się wypaliła i robił wszystko, by już w tym roku zmienić zespół. Rozpoczęła się saga transferowa, która zakończyła się happy endem. Kapitan reprezentacji Polski trafił do Barcelony i z miejsca stał się największą gwiazdą "Dumy Katalonii". Zaliczył wspaniały początek w nowym klubie, jednak los szybko z niego zadrwił. Lewandowski szczerze mówił, że chciałby uniknąć byłej drużyny w Lidze Mistrzów, ale rzeczywistość okazała się brutalna.

Grzegorz Krychowiak napisał same fakty o Lewandowskim. Tak to wygląda naprawdę

Legenda Bayernu bez ogródek o Lewandowskim. Były szef klubu zwrócił się do kibiców

Bayern Monachium, FC Barcelona, Inter Mediolan i Viktoria Pilzno - to skład grupy C. Już 7 września Lewandowski rozegra z Barceloną pierwszy mecz z outsiderem "grupy śmierci". Zdecydowanie więcej mówi się jednak o drugiej kolejce, bowiem wtedy wicemistrzowie Hiszpanii udadzą się do Monachium. "Lewy" błyskawicznie wróci na stadion, na którym błyszczał przez 8 lat. Mecz Bayernu z "Dumą Katalonii" budzi olbrzymie zainteresowanie, a kibice mistrza Niemiec nastawiają się na gorące powitanie byłej gwiazdy. W tej sprawie zaapelował były szef klubu, Karl-Heinz Rummenigge.

Lukas Podolski zostanie prezydentem? Były reprezentant Polski nie ma wątpliwości

To do tych sportowców wzdychają polskie fanki!

- Czekam na ponowne spotkanie z Robertem, jak wszyscy kibice Bayernu. Generalnie nie ma powodu, by być do niego negatywnie nastawionym w jakikolwiek sposób - powiedział w rozmowie ze "Sport Bild" niespełna 67-latek. - Robert zrobił dla klubu nieskończenie wiele, zdobył wszystkie tytuły i wszyscy zrobilibyśmy dobrze, traktując go i jego osiągnięcia z szacunkiem i przede wszystkim wdzięcznością. Pomaga spojrzenie poza własny nos i za granicę, na przykład do Włoch, gdzie uznanie dla zasłużonych zawodników pozostaje duże nawet po ich odejściu - dodał. Już 13 września okaże się, czy słowa legendy trafiły do kibiców Bayernu.

Karl-Heinz Rummenigge zaapelował z całych sił. Chodzi o powrót Lewandowskiego w meczu Bayern Monachium - FC Barcelona

Rummenigge był szefem Bayernu w latach 2002 - 2021. Wcześniej przez jedenaście lat był wiceprezesem klubu, a w trakcie kariery piłkarskiej bronił barw "Die Roten" w latach 1974 - 1984. Jest żyjącą legendą mistrza Niemiec, a na stanowisku zastąpił go dopiero Oliver Kahn. 

Listen to "SuperSport" on Spreaker.