Robert Lewandowski w czwartkowym meczu o Superpuchar Europy Bayern Monachium - Sevilla nie strzelił co prawda gola, ale jak zawsze grał jak z nut. "Lewy" zanotował w pierwszej połowie asystę do Leona Goretzki, któremu udało się wyrównać na 1:1. W drugiej części gry kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski skierował piłkę do siatki, ale arbiter dopatrzył się spalonego. Mimo tego, że w Budapeszcie zawodnicy musieli spędzić na boisku 120 minut (do wyłonienia triumfatora potrzebna była dogrywka, po której Bayern wygrał 2:1), to po naszym rodaku nie było widać zmęczenia. Na pewno pewny udział w tym ma odpowiedni sprzęt, który Lewandowski założył na rywalizację z ekipą z Andaluzji. Uwagę fanów przyciągnęły korki polskiego napastnika. Wszyscy jednak, którzy chcieliby na boisku wyglądać jak snajper mistrzów Niemiec, muszą liczyć się ze sporym wydatkiem.
Bayern Monachium - Sevilla: Gol w dogrywce daje Superpuchar Europy Bayernowi!
Robert Lewandowski w czwartek wybiegł na boisku w modelu firmy Nike nazwanym "Phantom GT Elite Dynamic Fit FG". Producent deklaruje, że buty zostały zaprojektowane z myślą o precyzyjnych atakach przy użyciu najnowszych technologii. Faktura obuwia pozwala na lepsze czucie piłki, a podeszwa zwiększa kontrolę nad grą. Specjalny kołnierz ma zapewniać uczucie lepszego dopasowania do stopy. Jedna para butów Roberta Lewandowskiego kosztuje na oficjalnej stronie Nike 1169,99 złotych.
Dzieci grały w piłkę w burzy, nagle uderzył PIORUN! Mnóstwo rannych, PRAWDZIWY DRAMAT

i
Dla wielu kibiców to ogromna suma. Co można za nią kupić? Na przykład nowoczesny smartfon, lodówkę czy kuchenkę. Dla smakoszy mamy inne porównanie. Najdroższa kolacja w popularnym Atelier Amaro Wojciecha Modesta Amaro w tygodniu kosztuje 420 złotych i składa się z 9 dań. Można więc kupić dwie i jeszcze zostanie na powrót do domu. Istnieje także opcja tańsza - 6 dań za 310 złotych. Wówczas moglibyśmy łącznie konsumować osiemnaście posiłków. Cena butów Roberta Lewandowskiego wielu Polakom umożliwiłaby także spłacenie raty kredytu hipotecznego.
Michniewicz po awansie Legii: Zrobiliśmy to, co do nas należało. Teraz operacja Karabach
Na razie jednak Robert Lewandowski u Amaro nie zje, więc może spokojnie inwestować w takie buty, choć zapewne firma Nike dba o jego potrzeby i dostarcza sprzęt na zasadzie współpracy. Na stronie restauracji Atelier Amaro nie ma możliwości zarezerwowania stolika do końca 2020 roku.