Liga Mistrzów Solidarności - tak się mówi o nowych rozgrywkach, które mają powstać w przyszłym roku. Oczywiście, ich "narodziny" są spowodowane pandemią i tym, że świat sportu na różne sposoby angażuje się w pomoc i wsparcie dla służb medycznych.
Bayern, Real i Inter postanowiły wzmocnić relacje między tymi krajami, mocno doświadczonymi przez szalejącą pandemię. Plany zakładają rozegranie trzech spotkań - w Madrycie, Mediolanie i Monachium. Dokładne daty będą dostosowane - co oczywiste - do oficjalnych rozgrywek, ale organizatorzy zapewniają, że inicjatywa ma sens tylko z kibicami i dopiero gdy fani wrócą na obiekty, to Liga Mistrzów Solidarności zacznie grać swoje mecze.
Adam Nawałka przerywa milczenie. Pierwszy wywiad z byłym selekcjonerem od niepamiętnych czasów
Jak wspomniano, daty pozostają do doprecyzowania, natomiast plan gier jest następujący: Real zmierzy się z Interem w Madrycie, Inter podejmie Bayern w Mediolanie, a w Monachium zagra Bayern z Realem. Wszelkie wpływy zostaną przekazane na wsparcie służby zdrowia w Hiszpanii i we Włoszech.
Na każdy mecz gospodarz zaprosi reprezentację personelu medycznego, walczącego teraz z koronawirusem. "Nasze trzy kluby chcą pokazać solidarność naszym bohaterom, pokazać im nasz szacunek dla nich i wdzięczność" - czytamy na stronie Realu Madryt.
Gwiazdor Liverpoolu ma miliony na koncie, a korzysta z uszkodzonego telefonu