"Super Express: - Dla którego z klubów: Manchesteru United czy Realu Madryt odpadnięcie już na etapie 1/8 finału Ligi Mistrzów będzie większą tragedią?
Tomasz Kuszczak (31 l., Brighton): - Zdecydowanie dla Manchesteru, który w tym sezonie gra niesamowity futbol. Nie wiem, czy w tej chwili nie jest to ogóle najlepsza drużyna w Europie. Dla mnie to "Czerwone Diabły" są faworytem tej rywalizacji. W lidze angielskiej są bezkonkurencyjni notując serię 16 meczów bez porażki. Musiałby dopaść ich jakiś kataklizm, aby roztrwonić 15 punktową przewagę nad resztą stawki.
- Ale Real też jest w doskonałej formie o czym świadczą dwie wygrane w Gran Derbi z Barceloną, w tym na Camp Nou. "Królewscy" są w stanie powtórzyć to także na Old Trafford?
- Real to wielka drużyna, z super graczami i nie chcę umniejszać ich ostatnich wyczynów. Ale akurat trafili na słabszy okres Barcy, która wydaje się, że jest w dołku. Tym razem atuty są po stronie angielskiej drużyny.
- Co zatem przemawia na korzyść Manchesteru?
- Grają na własnym stadionie, na którym mało kto potrafi odnieść sukces. Poza tym ze stolicy Hiszpanii przywieźli znakomity wynik. Remis 1:1 daje im przewagę. Jednak ze strony Manchesteru nie będzie zachowawczej gry, bo ten zespół uwielbia atakować i strzelać gole. O ich sile przekonał się ostatnio zespół Norwich, który stracił cztery bramki, z czego trzy były dziełem Japończyka Kagawy.
- Na Old Trafford wraca Cristiano Ronaldo, który kiedyś był gwiazdą klubu. Ostatnio wiele mówiło się o tym, że Portugalczyk po sezonie odejdzie z Realu i ponownie zagra w Man Utd. To możliwe?
- Nie wierzę w ten transfer. Bo jak to racjonalnie uzasadnić? Real odda nagle swoja największą gwiazdę? Nie ma na to szans! Ale nie zmienia to faktu, że zarówno sir Alex Ferguson, jak i każdy trener na świecie, chciałby mieć u siebie takiego piłkarza.
- Cristiano Ronaldo będzie dziś gwiazdą wieczoru?
- To zawodnik, który robi różnicę i wnosi piękno. Jednak tym razem będą błyszczeć piłkarze Man Utd, którzy muszą zachować czujność. Przecież Ronaldo w pierwszym spotkaniu był niewidoczny, a mimo to strzelił gola. Menedżer Ferguson bedzie musiał wymyślić super taktykę, żeby zatrzymać Ronaldo, ale on już wie co trzeba zrobić!
- Trener Realu Jose Mourinho sprawdziłby się jako menedżer Man Utd?
- Najlepszą rekomendacją dla niego jest to, że sam Ferguson wymienił go w gronie swoich następców. Portugalczyk odnalazłby się w każdym klubie. Może za Mourinho na Old Trafford powędrowałby... Ronaldo? Ale Ferguson nie wybiera się na emeryturę.
- W meczu z Realem piękny jubileusz będzie obchodził 39-letni Ryan Giggs, który wystąpi po raz 1000. w barwach Manchesteru. Ostatnio Walijczyk podpisał nowy kontrakt. Zasłużenie?
- To legenda "Czerwonych Diabłów". Gdy debiutował w 1991 roku to niektórych z obecnych piłkarzy nie było jeszcze na świecie, a inni mieli po kilka miesięcy. Rola Giggsa w drużynie jest nie do przecenienia. To człowiek, który dba o atmosferę, a poza tym to wciąż znakomity piłkarz, który mimo lat nic nie stracił ze swoich walorów. Dopóki będzie miał siłę to Ferguson tak łatwo z niego nie zrezygnuje.
- Jaki typujesz wynik?
- 3:1 dla Manchesteru. Stawiam każde pieniądze, że zwycięzca tego dwumeczu zagra w finale Ligi Mistrzów. Zresztą, Manchester nie ukrywa, że taki ma cel na ten sezon. Byłaby to rehabilitacja za poprzednie rozgrywki, które angielski klub zakończył na fazie grupowej.
Manchester United – Real Madryt, godz. 20:45. Transmisja na żywo w nPremiumHD