Kursy TOTALbet: Aris Limassol – Raków Częstochowa
Abstrahując od wpadek na starcie PKO BP Ekstraklasy, Raków Częstochowa naprawdę dobrze radzi sobie w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Pomimo letniej rewolucji zespół prowadzony od niedawna przez Dawida Szwargę bez większych problemów pokonał w pierwszej rundzie estońską Florę Tallin (1:0 u siebie i 3:0 na wyjeździe). Choć w drugiej rundzie poprzeczka poszła już mocno w górę – rywalem był Karabach Agdam – częstochowianie także byli w stanie ją przeskoczyć. Gol Sonny’ego Kittela na 3:2, w doliczonym czasie gry do pierwszego spotkania okazał się być kluczowy, na wyjeździe mistrzowie Polski w heroicznym stylu ugrali bowiem remis, dający im przepustkę do kolejnej fazy kwalifikacyjnej. Tam ich rywalem jest Aris Limassol i trzeba przyznać, że po pierwszym, rozegranym w Częstochowie meczu możemy czuć spory niedosyt. Cypryjczycy długimi fragmentami nie byli bowiem w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Vladana Kovacevicia, Medaliki rozgrywały natomiast całkiem dobry mecz. Rezultat już w 7’ otworzył Vladyslav Kochergin, po przerwie – z rzutu karnego – podwyższył z kolei Fabian Piasecki. Choć w końcowych fragmentach zapowiadało się raczej na trzeciego gola dla gospodarzy, straty nieoczekiwanie zmniejszyli goście. Niefrasobliwość częstochowskiej defensywy wykorzystał Mihlali Mayambela, który pięknym uderzeniem sprzed pola karnego sprawił, że losy tego dwumeczu wciąż są otwarte. Najlepiej świadczą o tym kursy przygotowane przez TOTALbet, wg których to Cypryjczycy będą nieznacznym faworytem starcia rewanżowego. Legalny polski bukmacher za każdą złotówkę postawioną na wygraną Arisu płaci bowiem 2.22 zł, w przypadku zwycięstwa Rakowa jest to 3.07 zł.
Choć Aris w Częstochowie zaprezentował się – delikatnie rzecz ujmując – przeciętnie, z pewnością nie jest to drużyna, którą można zlekceważyć. Świadczą o tym choćby dotychczasowe wyniki zespołu osiągane w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Zespół prowadzony przez Alekseya Shpilevskiego już na starcie miał trudne – przynajmniej w teorii – zadanie, ich rywalem było bowiem BATE Borysów. Cypryjczycy poradzili sobie jednak koncertowo, w praktyce kwestię tego dwumeczu zamykając już w domowym starciu, wygranym w Limassol 6:2. W rewanżu świeżo upieczony mistrz Cypru wcale nie miał jednak zamiaru ściągać nogi z gazu, a wygrana 5:3 (i 11:5 w całej rywalizacji) jest tego najlepszym dowodem. Zespół Karola Struskiego i Mariusza Stępińskiego w pierwszym meczu przeciwko Rakowowi niewątpliwie nie zagrał na miarę swojego potencjału, mimo to wciąż ma realne szanse na awans do fazy play-off. Czy jest to jednak prawdopodobny scenariusz? Trudno powiedzieć. W opinii ekspertów z TOTALbet nieznacznym faworytem rewanżowego starcia będą gospodarze. Z drugiej jednak strony legalny polski bukmacher wyżej w kontekście awansu ocenia szanse częstochowian. Kurs na promocję podopiecznych Dawida Szwargi do decydującej rozgrywki kwalifikacyjnej wynosi 1.37, w przypadku Arisu Limassol jest to z kolei 2.84. Jedno jest pewne – mistrzowie Polski muszą przygotować się na ciężkie zawody.
Wybrane kursy TOTALbet
- Wynik meczu:
Aris – 2.22 remis – 3.27 Raków – 3.07
- Podwójna szansa:
1X – 1.34 12 – 1.31 X2 – 1.55
- Awans:
Aris – 2.84 Raków – 1.37
- Sposób awansu:
Aris w regulaminowym czasie – 4.05
Aris w dogrywce – 12.00
Aris w rzutach karnych – 14.00
Raków w regulaminowym czasie – 1.52
Raków w dogrywce – 16.00
Raków w rzutach karnych – 14.00
- Aris strzeli gola:
tak – 1.28 nie – 3.37
Raków strzeli gola:
tak – 1.39 nie – 2.75
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.