Najila Trindade w czerwcu tego roku sprawiła, że zrobiło się o niej głośno. Kobieta oskarżyła brazylijskiego piłkarza o gwałt. Neymar tego czynu miał dopuścić się w maju, więc sprawa była rzekomo dość świeża. Mimo, że piłkarz od razu wypierał się wszystkiego, wątpliwości narastały. Neymar nie zaprzeczał, że doszło do stosunku, ale utrzymywał, że odbył się za on za zgodą dwójki wymienionych. Dopiero kilka tygodni temu sprawa została zamknięta, a Neymarowi nie przedstawiono żadnych zarzutów. Prokuratura nie widziała podstaw, by to zrobić. Piłkarz Paris Saint-Germain może więc spać spokojnie, w przeciwności do modelki.
Policja z Kraju Kawy oskarżyła Brazylijkę o oszustwo proceduralne, oszczerstwa i próbę wymuszenia. To nie koniec. W sprawę może być zamieszany również były mąż kobiety. Najila Trindade była związana z niejakim Estivensem Alvesem. Ten został oskarżony o oszustwo proceduralne i opublikowanie w sieci treści erotycznych. Głos zabrał już prawnik Trindade. Utrzymuje, że jego klientka nie była w zmowie z byłym partnerem i nie chciała wyłudzić pieniędzy od gwiazdy brazylijskiej piłki.