Ogromny pech Rakowa Częstochowa. Samobój zadecydował o porażce. Trudne zadanie przed rewanżem

Witamy w relacji na żywo z meczu Raków Częstochowa - FC Kopenhaga. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 21:00. Bądźcie z nami!

Dobry wieczór! Zapraszamy na relację na żywo z meczu eliminacji Ligi Mistrzów. Raków Częstochowa przed własną publicznością zmierzy się z FC Kopenhaga!

Siedem lat, siedem długi lat polscy kibice piłki nożnej czekali na ten moment! Po tak długiej przerwie w kraju nad Wisłą ponownie usłyszymy hymn Ligi Mistrzów! Wszystko za sprawą świetnej postawy Rakowa Częstochowa, który odprawił z kwitkiem już dwóch rywali i jest w IV rundzie eliminacji, która ma już pełen branding Champions League.

Oczywiście wszystkie osoby, które są związane z mistrzem Polski zainteresowane są tym, aby hymn najbardziej elitarnych rozgrywek usłyszeć jeszcze kilka razy w tym sezonie, co rzecz jasna wiązałoby się z awansem do fazy grupowej. O to nie będzie łatwo, bo Raków musi wyeliminować FC Kopenhaga. A duńska drużyna to jednak bardzo doświadczona ekipa.

Mistrz Danii w przeszłości regularnie występuje w europejskich pucharach i jest faworytem tego dwumeczu. Rakowa Częstochowa nie można jednak pozbawiać szans, bo w ostatnich spotkaniach eliminacyjnych udowodnił, że potrafi przeciwstawić się zespołom lepszym "na papierze".

📝 𝙈𝙀𝘿𝘼𝙇𝙄𝙆𝙄

Wygraj nasz Rakowie! ✊🔴🔵

---#RCZFCK 🕘 21:00 pic.twitter.com/QBSDHc2CeL

— Raków Częstochowa 🥇 (@Rakow1921) August 22, 2023

Start-11 mod Raków Częstochowa præsenteres i samarbejde med vores officielle bettingpartner @Unibet_Danmark #fcklive #rczfck pic.twitter.com/XQm4vNBi8L

— F.C. København (@FCKobenhavn) August 22, 2023

Piłkarze obu drużyn są już na murawie. Czas na hymn Ligi Mistrzów!

Zaczynamy!

Duńczycy nie zamierzają odpuszczać ani centymetra boiska. Gdy tylko Raków próbuje przedrzeć się na drugą stronę boiska, rywale naciskają agresywnym pressingiem.

Ale tym samym odpłaca się Raków. Przejęcie Cebuli na 30 metrze od bramki przeciwników. Nie przyniosło to jednak korzyści.

Gra toczy się przede wszystkim w środku pola. Bardzo ostrożnie obie drużyny na początku spotkania.

To się musi pojawić na każdym szanującym się wallu - dla potomnych. #RCZFCK #RAKCPH #UCLpic.twitter.com/naStVdRIog

— Krzysztof Rosłoński (@Roslonski1993) August 22, 2023

Jest pierwszy strzał Rakowa! Gospodarze wyszli z kontratakiem, ale Piasecki był osamotniony. Zdecydował się na strzał. Piłka powędrowała wprost w ręce Grabary.

GOOOOOOOOOOOOOL! Samobójcze trafienie Racovitana!

Ależ pech mistrzów Polski... Elyounoussi dośrodkowywał w pole karne Rakowa. Piłka niefortunnie odbiła się od biodra Racovitana i wpadła tuż przy słupku. Kovacević nie zdążył z interwencją.

Rakowowi nie pozostaje nic innego, jak odważniej ruszyć do przodu. I tak też robi. Gospodarze dłużej utrzymują się przy piłce i konstruują kolejne ataki pozycyjne.

Pechowy początek dla Rakowa...

📺 Polsat Sport, Polsat Sport Premium 1#RCZFCK pic.twitter.com/w6Un4wbBFG

— Polsat Sport (@polsatsport) August 22, 2023

Jean Carlos dogrywał piłkę na czternasty metr od bramki Kopenhagi. Cebula był już nieco dalej i nie zdołał wyhamować na mokrej murawie.

Ogromne gwizdy w Sosnowcu. Mimo że Jean Carlos leżał na murawie, piłkarze gości nie decydowali się przez długie sekundy na wybicie piłki. W końcu Vavro posłał futbolówkę za linię boczną.

Do zmiany szykował się już Sorescu. Jean Carlos podjął jednak próbę powrotu na boisko.

Jednak Brazylijczyk nie będzie w stanie grać. Rumun na placu gry.

Przez pierwsze 20 minut Jean Carlos był najaktywniejszym piłkarzem @Rakow1921 i niestety musi zejść z boiska...

Oj trudne początki mistrza Polski w Sosnowcu 😬#RCZFCK #UCL #Medaliki #Raków

— Michał Krzeszowski (@Krzeszov) August 22, 2023

Nieporozumienie w obronie Kopenhagi i Piasecki oddawał strzał z dwóch metrów. Posłał piłkę nad poprzeczką bramki rywali.

Dośrodkowanie gości z rzutu wolnego. Obrońcy Rakowa poradzili sobie z tym zagraniem i wyekspediowali piłkę z własnego pola karnego.

Moment większego naporu FC Kopenhaga. Raków przez pewien moment zamknięty przed własnym polem karnym.

Ciągle brakuje czegoś w atakach Rakowa. Jak nie celnego strzału, to dokładnego dogrania, a także pomocy kolegów dla jednego z zawodników.

31. Glæde efter selvmålet, som altså har førte til den københavnske føring

0-1 | #rczfck | #fcklive pic.twitter.com/v7ZIGi0t4M

— F.C. København LIVE! (@FCKobenhavnLIVE) August 22, 2023

Larsson próbował uderzenia z linii pola karnego. W ostatniej chwili pojawił się przed nim Kovacević i zablokował strzał rywala.

GOOOOOOOOOOOOOOOOL! Giannis Papanikolaou!

NIE MA GOLA! VAR dopatrzył się pozycji spalonej Papanikolaou. Ależ szkoda...

Nieco niefortunna interwencja Grabary. Prawa noga ujechała mu na mokrej murawie i poczuł ból. Polak szybko się jednak pozbierał.

Pięć minut dłużej potrwa pierwsza połowa spotkania.

Taki to był spalony... 😭 ⤵️ #RCZFCK pic.twitter.com/9TUHeTr01w

— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) August 22, 2023

Koniec pierwszej połowy!

Kopenhaga pod polem karnym Rakowa była może trzykrotnie. Goście nie oddali celnego strzału, ale prowadzą po pechowym odbiciu się piłki od Racovitana. Rakowowi natomiast brakuje pewności i zimnej krwi pod bramką rywali.

Uraz Silvy w trakcie spotkania, pechowy samobój Racovitana, minimalny spalony Rundicia przy golu Papanikolau.

Raków pomimo pecha, jakiego miał w pierwszej połowie, gra naprawdę solidnie. Brakuje jednak Cebuli i Koczergina w grze ofensywnej. #RCZFCK

— Kacper Czuba (@benczu35) August 22, 2023

Zaczynamy drugą połowę spotkania!

Indywidualna akcja Sorescu, który przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów. Rumun spróbował dośrodkowania. To było za krótkie i Vavro wybił futbolówkę.

Raków jakby nieco bardziej zdecydowanie, bardziej agresywnie stara się atakować rywali już na ich połowie boiska.

Fatalny błąd Papanikolaou. Grek zagrał wprost pod nogi Claessona. Kapitan FC Kopenhaga oddał strzał z dystansu. Na szczęście dla Rakowa niecelny.

W grze mistrzów Polski brakuje przyspieszenia i elementu zaskoczenia. Choć gospodarze mają optyczną przewagę, wszystko dzieje się daleko od bramki Kamila Grabary.

Rakowowi dziś brakuje jednego - napastnika na jakimkolwiek poziomie. #RCZFCK #RAKCPH

— Paweł Grzywacz (@GrzywkaFutbol) August 22, 2023

Sorescu! Piłka po strzale Piaseckiego odbiła się od nóg obrońcy i trafiła do Rumuna. Ten zdecydował się na uderzenie z linii pola karnego. Piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.

Rewelacyjna akcja Berggrena, który minął pięciu rywali i zagrał do Sorescu. Rumun odegrał do Szweda, a ten niecelnie podał do Koczergina. Za dużo po stronie Rakowa niedokładności.

Zespół ze stolicy Danii nie prezentuje się dzisiaj nadzwyczajnie. Goście nastawieni są na obronę, rzadko goszczą pod bramką przeciwników.

Jak to nie wpadło!? Kittel uderzył nożycami z jedenastu metrów. Niemiec minimalnie spudłował!

Świetna interwencja Kovacevicia! Groźny strzał Elyounoussiego i bramkarz Rakowa musiał być czujny. Zdołał sparować piłkę do boku.

Straszna niedokładność i ilość nieprzyjętych podań piłkarzy Rakowa. Piłka odskakuje zamiast dobrze przyjąć i zrobić skuteczną akcję #RCZFCK

— Marcin Kubiak (@K__Marcin) August 22, 2023

Jeden z niewielu momentów w spotkaniu, w których to Kopenhaga dłużej utrzymuje się przy piłce.

Adnan Kovacević doszedł do strzału głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Strzał był niecelny.

Kolejna wrzutka i kolejna zbyt krótka w wykonaniu piłkarzy Rakowa. Masa niedokładności w dzisiejszym spotkaniu.

Zagotowało się pod bramką Kopenhagi. Ostatecznie piłka wpadła pod nogi Zwolińskiego, który nie zdołał oddać strzału z siedmiu metrów. Futbolówka padła łupem Grabary.

Dalekie zagranie na Plavsicia, który zdążył do piłki i wstrzelił ją w pole karne. Dobrze ustawiony był Grabara. Polak ze spokojną interwencją.

Cztery minuty doliczone do drugiej połowy meczu.

Koniec meczu!

Raków w ostatnich minutach zepchnął rywali bardzo mocno, ale tej jednej, jedynej bramki dającej remis nie udało się zdobyć. Rewanż zadecyduje o wszystkim, a mistrz Polski będzie musiał odrabiać straty.

Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl. Do zobaczenia!