Paris Saint-Germain w 23 kolejki uzbierało blisko dwa razy tyle punktów, co Olympique Lyon. Ekipa ze stolicy zgromadziła przed niedzielnym meczem 58 oczek, podczas gdy druga uznana francuska marka zaledwie 33 punkty. Bezpośrednie spotkanie mogło mieć tylko jednego faworyta i od początku toczyło się pod jego dyktando.
Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili już 2:0, ale goście próbowali się odgryzać. Morale całkowicie opadły po serii kompromitujących błędów i golu samobójczym. Trudno wymienić wszystkich zawodników, którzy popełnili przy tej bramce jakikolwiek błąd, ale całość spadła na Marcala, który wykończył akcję efektownym strzałem.
Lyon ruszył jeszcze do odrabiania strat. Do bramki strzeżonej przez Keylora Navasa w niecały kwadrans od bramki samobójczej trafiali Terrier i Dembele, ale nadzieje na doprowadzenie do remisu całkowicie pogrzebał Edinson Cavani. PSG wygrało na Parc des Princes 4:2 i z przewagą dwunastu punktów nad Olympique Marsylia prowadzi w tabeli Ligue 1.