- Trzeba pamiętać, że graliśmy przeciwko jednej z najlepszych drużyn świata - zaznaczył Howedes. - Zaczęliśmy nieźle i powinniśmy nawet strzelić gola, ale tego nie zrobiliśmy, a Real nie zmarnował pierwszej nadarzającej się okazji. Oni są niezwykle silni w ofensywie i skarcili nas bezlitośnie za każdy błąd jaki popełniliśmy.
Przeczytaj: Ludovic Obraniak, wywiaTT: Chciałbym zacząć od zera z Kubą Błaszczykowskim
- Popełniliśmy zbyt wiele błędów - dodał obrońca Schalke. - Zbyt łatwo traciliśmy piłkę i głupio rozgrywaliśmy piłkę na co oni tylko czekali. Ronaldo w zasadzie nie grał w defensywie, tylko czekał na okazję do szybkiego ataku, kiedy dostał piłkę. Dzisiaj zobaczyliśmy, gdzie jest nasz limit...