- Sprawa jest prosta. Skoro Śląsk wygrał z Club Brugge, to dlaczego Legia ma nie pokonać Steauy? Musi zagrać najlepiej jak potrafi, mieć trochę szczęścia i kilku zawodników akurat w szczytowej formie. Trzeba szybko biegać przez 90 minut i wtedy szanse są. Steaua to jest dobry zespół, ale nie jest nie do pokonania - tłumaczy na łamach "Przeglądu Sportowego" sternik Polskiego Związku Piłki Nożnej.
- Jeśli my uważamy, że w teorii nie mamy żadnych szans ze Steauą, to po co w ogóle myślimy o Lidze Mistrzów, gdzie będą drużyny trzy razy mocniejsze? Moim zdaniem Rumuni są w zasięgu warszawian, ale wiele czynników musi zagrać, żeby się udało - dodaje Boniek.
Przeczytaj koniecznie: Steaua - Legia. Transfery w Legii zależne od awansu do Ligi Mistrzów
Mecz Steaua - Legia już w najbliższą środę, początek o godz. 20.45. Serwis Gwizdek24.pl przeprowadzi z tych zawodów relację tekstową na żywo, dostępna ona jest TUTAJ.