Szkocki menadżer w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji PBS dał po raz kolejny kredyt zaufania Davidowi Moyesowi, który przejął po nim stery na Old Trafford.
- United jest w dobrych rękach. David to dobry menadżer - zapewnił Ferguson, próbując tym samym uspokoić fanów "Czerwonych Diabłów", którzy są załamani fatalnym startem sezonu w wykonaniu ich ulubieńców. Dość powiedzieć, że Manchester United zajmuje obecnie 12. miejsce w Premier League.
Zobacz koniecznie: Szachtar - Manchester United. Moyes nie wierzy w wygranie Ligi Mistrzów
Dziś, w środę 2 października Mistrzowie Anglii w Champions League grają z Szachtarem Donieck.
Ferguson w Chelsea Londyn?
Alex Ferguson w rozmowie z PBS zapewnił także o swojej nieustępliwości.
- Jeśli ktoś będzie przygotowywał akcję ściągnięcia mnie z powrotem do trenerki, będzie wyrzucał pieniądze w błoto. Podjąłem już decyzję, teraz mam nowe życie. Myślę raczej o tym, by odwiedzić winnice w Toskanii i Francji - stwierdził szkocki trener.
Sprawdź to: Kiepski poczatek Davida Moyesa, transfer Fellainiego to za mało
"Fergie" zdradził także, że dekadę temu Roman Abramowicz próbował go ściągnąć na Stamford Bridge.
- Abramowicz, gdy przejmował stery w Londynie, wynajął agenta, którego zadaniem było ściągnięcie mnie do nich, ale powiedziałem, że nie mają na to szans - wspominał po latach Ferguson, który dziś trzymać będzie kciuki za Manchester United w starciu z Szachtarem Donieck.
Początek meczu o godzinie 20.45. Transmisja w Canal +.