Na początku David Moyes za wszelką cenę chciał ściągnąć do siebie Thiago Alcantarę. Gdy ten podpisał umowę z Bayernem Monachium, Szkot zarzucił sieci na innego pomocnika "Dumy Katalonii" Cesca Fabregasa. Wielomilionowe oferty ostatecznie nie przekonały włodarzy Barcelony do sprzedaży Hiszpana. Manchester United wciąż pozostawał bez wysokiej klasy rozgrywającego.
>>> Ostatni dzień okna transferowego. Przedstawiamy najciekawsze transfery
Po tym, jak Davidowi Moyesowi nie udało się zakontraktować piłkarzy Barcelony, ten postanowił rozejrzeć się za wzmocnieniami w stolicy Hiszpanii. W ostatnim czasie sporo mówiło się o zainteresowaniu ze strony "Czerwonych Diabłów" Luką Modricem. Później przyszła pora na Mesuta Ozila, Samiego Khedirę czy wreszcie Fabio Coentrao.
Ostatecznie żaden z tych piłkarzy nie wylądował na Old Traford. Szkockiemu trenerowi udało się namówic do transferu jedynie swojego byłego podopiecznego Marouane'a Fellainiego.