Już w trakcie mundialu świat obiegła informacja o rozstaniu Cristiano Ronaldo z Manchesterem United. Jeden z najlepszych piłkarzy w historii tego klubu odszedł z Old Trafford bez żalu, niechciany przez trenera i w cieniu afery po głośnym wywiadzie u Piersa Morgana. Mało kto spodziewał się jednak, że pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki będzie kontynuował karierę w Arabii Saudyjskiej. "CR7" podpisał kontrakt z Al-Nassr, na mocy którego ma zarobić aż 200 milionów euro! Niespełna 38-latek wzbogaci się o fortunę kosztem walki o najważniejsze trofea, co przyświecało mu przez wszystkie lata kariery. Już latem mówiło się o jego odejściu z Manchesteru w związku z brakiem awansu "Czerwonych Diabłów" do Ligi Mistrzów. Sęk w tym, że żaden z europejskich potentatów nie sięgnął po Portugalczyka, co mocno go zirytowało.
Szokujące rozstanie Cristiano Ronaldo. Kulisy ujrzały światło dzienne
Świadczy o tym m.in. rozstanie Ronaldo z Jorgem Mendesem. Jeden z najbardziej znanych agentów piłkarskich był związany z byłym gwiazdorem Realu Madryt czy Juventusu przez niemal całą karierę, ale po blisko 20 latach ta współpraca dobiegła końca. Okazuje się, że wpływ na to miała mieć frustracja piłkarza w związku z problemami ze znalezieniem topowego klubu. Hiszpańskie "El Mundo" poinformowało, że portugalski gwiazdor miał postawić Mendesowi ultimatum - albo załatwi mu kontrakt w Bayernie Monachium lub Chelsea, albo zakończą współpracę.
- Zwariowałeś - miał odpowiedzieć na to portugalski agent. Rzeczywistość okazała się brutalna i "CR7" faktycznie rozstał się z wieloletnim menedżerem, a ostatecznie nie trafił ani do Bawarii, ani do Londynu. Wraz z najbliższymi wyjechał na Bliski Wschód, gdzie może liczyć na królewskie traktowanie. Poniżej zobaczysz, jak Ronaldo mieszka w Arabii Saudyjskiej: