Holandia jest jednym z nielicznych, a w zasadzie jedynym krajem w Europie, gdzie tak bardzo liberalnie podchodzi się do tak zwanych miękkich narkotyków, do których zalicza się marihuanę. Na ulicach miast w tym państwie bez problemu zaopatrzymy się w tę używkę. Prowadzone są nawet specjalne sklepy nazywane coffe shopami.
Okazuje się, że korzystają z nich również piłkarze. Zdradził to Nicolas Tagliafico. Reprezentant Argentyny w Ajaksie Amsterdam występuje od stycznia tego roku. Z Independiente został ściągnięty za 4 miliony euro i już teraz pokazuje, że wart był każdego eurocenta. Ostatnio strzelił bramkę na wagę remisu w starciu Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium.
Tagliafico w wywiadzie dla ESPN został zapytany, czy korzystał z środków zakazanych prawem. Argentyński zawodnik odpowiedział bez cienia żartów. - Przed meczami nawet się specjalnie nie koncentrujemy. Gdy spotkanie zaczyna się o 12:30, o 9:00 możemy zapalić trawkę, po czym gramy zawody - wyjawił obrońca.