To brzmi tak nieprawdopodobnie, że na początku trudno w to uwierzyć. Jednak Arsene Wenger, znany w przeszłości trener, a obecnie szef ds. rozwoju piłki nożnej w FIFA, postanowił przekazać, że jego zespół pracuje nad projektem, mającym zdecydowanie zmienić oblicze futbolu. Chodzi o z pozoru nudny element gry czyli auty. Już niedługo mogą one zmieniać oblicza piłkarskich spotkań. Wenger stwierdził, że należy rozważyć opcję wykonywania ich... nogami! Poszedł również o krok dalej i zasugerował wprowadzenie ograniczenia czasowego na wznowienie gry zza linii bocznej. Miałoby to być 5 sekund.
Auty z nogi - testy niedługo się rozpoczną
Niektórzy mogą w ogóle nie dopuszczać możliwości tak gruntownych zmian w futbolu, ale wszystko wskazuje na to, że nie jest to wcale niemożliwe. Już niedługo proponowane przez Wengera rozwiązanie sprawy autów, będzie testowane.
Na początku wyłącznie w Holandii w rozgrywkach młodzieżowych. Wiadomo jednak, że IFAB, odpowiedzialne za przepisy gry w piłkę nożną, będzie bacznie się przyglądać efektom wprowadzenia zmian i jeśli będą one korzystne, to za jakiś czas również w seniorskich rozgrywkach możemy zobaczyć auty nożne.
Grozili Maciejowi Rybusowi rozstrzelaniem! Te słowa mrożą krew w żyłach, cała prawda wyszła na jaw
FIFA jest sceptyczna
Gianni Infantino, szef FIFA, z rezerwą wypowiedział się o propozycjach zmian w regulaminie. - Jesteśmy dalej nieco sceptyczni wobec tych zasad. IFAB przygląda się też innym propozycjom dotyczącym zmian zasad - stwierdził. Jednocześnie dodał, że futbol potrzebuje zmian zmierzających w podobnym kierunku. - Szukamy rozwiązania, które pogodzi wszystkich. Nie możemy zaakceptować tego, że z 90 minut meczu gra trwa np. przez 45 czy 48 minut - przekazał szef FIFA.