Jak zatrzymać Leo Messiego? Reprezentant Polski mówi o atutach gwiazdy Argentyny

Nie można dać Messiemu za dużo miejsca

Od nowego sezonu Mateusz Wieteska jest piłkarzem Clermont. Debiut obrońcy w lidze francuskiej przypadł na mecz z PSG, w składzie którego bryluje Leo Messi. Klub Polaka przegrał 0:5. - Na pewno Leo Messi to jeden z najlepszych piłkarzy na świecie - powiedział Mateusz Wieteska podczas konferencji prasowej. - Nie można dać mu zbyt dużo miejsca na boisku, choć to oczywiście nie jest łatwe. Ale trzeba starać się grać jak najbliżej niego, nie zostawiać wiele miejsca do rozgrywania, prowadzenia piłki. On cały czas ma ją pod kontrolą i w każdej sekundzie może tak zagrać, że stworzy zagrożenie pod naszą bramką. Co go irytuje na boisku, wybija z uderzenia? Gdy jego drużyna gra źle. Cała ofensywa Argentyny robi wrażenie, dlatego musimy być skoncentrowani, uważni w obronie. Na pewno będziemy dobrze przygotowani do środowego meczu - zapewnił Wieteska, który na mundialu jeszcze nie zagrał.

Nie dostać głupich kartek

Polska jest liderem grupy i ma punkt przewagi nad Argentyną. - Czy trener zwraca nam uwagi ma kartki? Nie otrzymaliśmy na razie takiego polecenia - przyznał kadrowicz. - Ale oczywiście wiemy, o co chodzi. Przed mistrzostwami dostaliśmy informację, że to ważna kwestia. Dlatego nawet na ławce rezerwowych uważamy, żeby za bardzo nie gestykulować w kierunku sędziów i nie dostać głupiej żółtej kartki. To może mieć dla nas duże znaczenie na koniec - podkreślił Mateusz Wieteska podczas konferencji prasowej w Katarze.

19 zdjęć

i