Jan Tomaszewski uderzył w Czesława Michniewicza! W specjalnym łączeniu z "Super Expressem", były bramkarz reprezentacji Polski w bardzo mocny sposób odniósł się do postaci selekcjonera piłkarskiej kadry "Biało-Czerwonych" zaznaczając, że jego zdaniem, Michniewicz nie powinien już dłużej pracować z drużyną narodową. Padły wyjątkowo mocne słowa.
Jan Tomaszewski grzmi na Czesława Michniewicza. Nie ma wątpliwości, mówi o dymisji
- Czyj cel wykonał Czesław Michniewicz? (...) Mamy najlepszego piłkarza świata, mamy najlepsze pokolenie. (...) Beton PZPNowski, który jest dobry do organizacji, nie zna się na piłce. I oni mówią, no tak, Niemcy opadli, Belgowie odpadli, Urugwaj odpadł. Panowie, a ja wam mówię tak, jakieś Maroko weszło, jakaś Korea weszła, jakaś Japonia weszła i jeszcze nie wiadomo, czy nie wejdą dalej. No przecież to jest takie alibi, takie po prostu ogłupianie nas, że to jest coś nieprawdopodobnego! I teraz my "wykonaliśmy zadanie". Dobrze, dajcie mu dożywotnią pracę! Pozwólcie jednak, że ja wypowiem moje zdanie, bo to jest moja drużyna (...). Cały czas jest demagogia. Trener po meczu z Francją mówi "no tak, mnie te statystyki nie interesują, mnie interesują wynik". Panie trenerze, a nie interesował pana wynik po Argentynie? (...) Jeśli trener się wypowiada do dziennikarza, który jest przedstawicielem nas, tego dwunastego zawodnika, na pytanie co sądzi o wypowiedzi Lewandowskiego, "no panie, jak pan tu przyjechał, jaka redakcja pana wysłała". I wy to wszystko łapiecie za dobrą sprawę. Oczywiście, moim zdaniem, na pewno powinna być dymisja. A co zrobi prezes Kulesza? Nie wiem. - powiedział Jan Tomaszewski.