W związku z brakiem reakcji na chemioterapię, Pele miał trafić na oddział opieki paliatywnej (dla pacjentów nieuleczalnie chorych, w tym na raka). Lekarze twierdzą, że jego stan jest stabilny, ale oceniają zasadność ponownej chemioterapii.
Oświadczenie na swoich mediach społecznościowych opublikował też Pele. "Moi przyjaciele. Chcę, aby wszyscy byli spokojni i pozytywnie myśleli. Jestem silny, pełny nadziei i jak stosuję leczenie. Mam wiarę w Boga, każda wasza wiadomość, pełna miłości, daje mi mnóstwo energii. Oglądajcie Brazylię na mistrzostwach świata!" - czytamy.
O Pelego drżą kibice z Brazylii. - Modlimy się o niego. To nasz idol – powiedział nam załamany Luiz, kibic z z tego kraju. Fani z Kraju Kawy nie zapomnieli o swoim rodaku – podczas meczu z Kamerunem (0:1) na trybunach pojawiła się wielka sektorówka z napisem: „Wracaj szybko do zdrowia”. Była też burza braw dla legendy futbolu.
Pele jest uznawany przez ekspertów za jednego z najlepszych zawodników w historii piłki nożnej. Zdobył z Brazylią trzy tytuły mistrza świata: w 1958, 1962 i 1970 roku. W październiku skończył 82 lata.