Wobec triumfu „Pchły” i jego kolegów w Katarze, nieco w cień usunięta została kwestia klubowej przynależności Argentyńczyka. Tymczasem już za 10 dni będzie on mógł... podpisać umowę z dowolnym klubem; do końca kontraktu wiążącego go z Paris St. Germain pozostawać będzie bowiem już tylko pół roku! Nic dziwnego, że Nasser Al-Khelaifi, czyli sternik PSG, coraz mocniej naciska na rozmowy z Messim. Zatrzymanie go to priorytet katarskich właścicieli klubu.
Hiszpańskie media – na przykład Mundo Deportivo – oceniają szanse na pozostanie Argentyńczyka w stolicy Francji przez kolejny sezon (2023/24) na 90 procent. Jednocześnie katalońska La Vanguardia sugeruje, że Messi kontaktował się już z Xavi Hernandezem w sprawie powrotu do Barcelony! Według dziennika, miałoby to jednak nastąpić dopiero latem 2024, a wtedy zawodnik będzie mieć już 37 lat...
Warto pamiętać, że krótko przed inauguracją katarskiego mundialu pojawiły się też spekulacje o możliwości przenosin Messiego do MLS. „Przystanią” za oceanem miałby się dla niego stać Inter Miami, należący do Davida Beckhama. Brytyjski „The Guardian” sugeruje, że mogłoby to nastąpić już nawet latem 2023!