Marina Łuczenko-Szczęsna ujawnia: Płakałam po pierwszej bramce! Leciały mi łzy [TYLKO U NAS]

Marina nagrała utwór "This is the moment", do którego słowa refrenu napisał jej mąż. - W tym wyjątkowym czasie chciałam ich wesprzeć tym, w czym jestem mocna. Chciałam dołożyć swoją cegiełkę do tego wyjątkowego wydarzenia - przyznaje. Łuczenko-Szczęsna chciała dodać otuchy zawodnikom. - Przy ostatnich mistrzostwach wylało się dużo hejtu na kadrę. Broniłam ich, bo zawsze zostawiają serce na boisku. Było mi przykro - dodała Marina, ujawniając nam, że wykona ten utwór na Sylwestrze TVP w Zakopanem.

Nie poznali Arkadiusza Tańculi przez wspólne zdjęcie z Krzysztofem Radzikowskim z Gogglebox TTV! Aż trudno uwierzyć, że to naprawdę oni

Marina przed Polska - Argentyna: Piłka nożna zawładnęła moim życiem!

W teledysku przedstawiono opowieść o dziecku "z podwórka" wchodzącego na szczyt. - Chodziło nam o to, by pokazać historię zwykłego chłopca, który marzy o wielkiej karierze. By pokazać dzieciakom, że to jest możliwe. Każdy ma szansę! - mówi.

W jej życiu futbol odgrywa wielką rolę. Nic dziwnego skoro pozostaje w związku z piłkarzem od 10 lat. - Piłka nożna zawładnęła też moim życiem tak bardzo, że nie mogę bez niej żyć - mówi piosenkarka, opowiadając jak emocjonalnie reagowała na bramki "Biało-czerwonych". - Te emocje są takie, że sama nie wiem, jak zareaguję. Jestem zdziwiona, że dosłownie płakałam po pierwszej bramce Piotra Zielińskiego z Arabią. A jak zobaczyłam obronę Wojtka to leciały mi łzy - mówiła Marina Łuczenko-Szczęsna.

Uśmiechnięty emir Kataru wymachiwał do brazylijskiej modelki. Wszystko na oczach żony, jej reakcja zwala z nóg

Oglądaj całą rozmowę z Mariną na Sport.se.pl i na kanale Super Express Sport na YouTube!

9 zdjęć