Mecz Anglia - USA na mistrzostwach świata Katar 2022 miał być dla reprezentacji Anglii przypieczętowaniem awansu do kolejnej fazy turnieju. W premierowym spotkaniu "Synowie Albionu" łatwo poradzili sobie z kadrą Iranu. Wyspiarze wygrali tamto spotkanie aż 6:2 i przed pierwszym gwizdkiem w piątek wiedzieli, że trzy punkty dadzą im pewny awans do fazy pucharowej. Naprzeciwko nich na murawę wybiegli Amerykanie. "Jankesi" w pierwszym meczu zremisowali z Walią 1:1 i także potrzebowali kompletu punktów, by poprawić swoją sytuację w tabeli grupy B. Jednak niewielu przed początkiem meczu dawało szanse Stanom Zjednoczonym na sukces.
Anglia - USA. Bez bramek w meczu grupy B
Faktycznie rywalizacja Anglia - USA zaczęła się pod dyktando pierwszej z drużyn. Po kilkunastu minutach świetną akcję prawą stroną przeprowadził Saka. Zagrał on po dynamicznym rajdzie na środek pola karnego, gdzie czekał Harry Kane. Snajper "Synów Albionu" pomylił się jednak z kilku metrów. Z minuty na minutę coraz więcej do powiedzenia mieli piłkarze z USA. Dwa razy bardzo groźnie próbował Christian Pulisić. Raz piłka trafiła w poprzeczkę, a za drugim razem nieznacznie minęła słupek bramki Pickforda. Ostatecznie po pierwszej połowie bramek nie było, ale lepsze wrażenie, o dziwo, zostawili po sobie Amerykanie.
To, co działo się przez niemal całą drugą połowę, trudno racjonalnie wytłumaczyć. Anglicy długimi minutami nie mogli wyjść nawet z własnej połowy. Rozpaczliwa obrona "Synów Albionu" sprawiała, że fani Wyspiarzy przecierali oczy ze zdumienia. Na bramkę faworytów sunął atak za atakiem, ale żaden z nich nie przynosił wymiernej korzyści w postaci bramki. Pod koniec Amerykanom, którzy atakowali frontalnie, zaczęło brakować sił i tempo mocno siadło.
Sytuacja w grupie B na mundialu 2022 w Katarze
W końcowych minutach żadna z ekip specjalnie nie próbowała pokusić się o pełną pulę. Po bezbramkowym remisie sytuacja w grupie B przed ostatnią serią gier jest bardzo ciekawa. Anglicy są na czele i mają cztery punkty, ale wcale nie mogą być pewni awansu. Za plecami "Synów Albionu" z trzema "oczkami" znajdują się Irańczycy. Trzecia pozycja to Stany Zjednoczone z dwoma punktami. Walijczycy zamykają tabelę, ale z jednym punktem nie są bez szans na udział w fazie pucharowej. W trzeciej kolejce Anglia zagra z Walią, a USA z Iranem.
Anglia - USA 0:0
Anglia: Pickford - Trippier, Stones, Maguire, Shaw - Rice, Bellingham (68. Henderson), Mount - Saka (77. Rashford), Kane, Sterling (68. Grealish)
USA: Turner - Dest (77. Moore), Zimmerman, Ream, Robinson - Adams, McKennie (77. Aaronson), Musah - Weah (83. Reyna), Wright (83. Sargent), Pulisić