Nie trzeba nikogo zbyt mocno przekonywać do zdania, że niedzielne starcie Argentyny z Francją było jednym z najlepszych w historii mistrzostw świata. Piłkarze Didiera Deschampsa nie obronili tytułu sprzed czterech lat. Górą w karnych była Argentyna, a porażkę „Trójkolorowych” na żywo oglądał Emmanuel Macron. Piłkarzom kibicował w towarzystwie żony. Media we Francji dokładniej przyjrzały się delegacji prezydenta Francji do Kataru. Okazało się, że tanio nie było…
Messi, Mbappe i cała reszta. Jedenastka mundialu według Super Expressu
Sprawie przyjrzał się magazyn "Le Point". Ustalił, że wycieczka prezydenta do Kataru kosztowała podatników ok. 501 tys. euro. Na czym opierane są dane? Na kosztach za godzinę lotu. Macron po meczu półfinałowym z Marokiem wybrał się do Brukseli na szczyt Unii Europejskiej, a po finale w Lusail udał się do Egiptu i Jordanii. Dziennikarze „Le Point” podkreślili, że w zestawieniach znalazły się przeloty na linii Paryż – Katar – Paryż.
Druzgocące oceny dla Polaków po mundialu. Trzech piłkarzy i trener w gronie najgorszych!
Mundial przeszedł do historii, a z nim - wszystkie jego absurdy.
Posłuchaj o wpadkach, których nie pokazali w tv!
Listen to "BYŁ NA MISTRZOSTWACH wymienia ABSURDY Kataru. SuperSport+" on Spreaker.