Robert Lewandowski

i

Autor: Cyfra Sport Robert Lewandowski

Niechlubna historia

W to aż trudno uwierzyć. Katastrofalny pech Lewandowskiego, obok tego nie da się przejść obojętnie

2022-11-22 19:11

Remis w meczu Polski z Meksykiem nie jest ani wynikiem dobrym, ani złym dla biało-czerwonych. Ci wciąż muszą wygrać co najmniej jedno spotkanie, aby dać sobie szansę na awans do fazy pucharowej. Po wtorkowym meczu największym pechowcem jest Robert Lewandowski, który spudłował z rzutu karnego. I aż trudno w to uwierzyć, ale pierwszy raz w karierze zmarnował dwie jedenastki z rzędu.

Polacy mieli fatalne wspomnienia z meczów otwarcia na wielkich turniejach. Tylko z Irlandią Północną na Euro 2016 udało się wygrać, a jak potoczyła się ta impreza, doskonale pamiętamy. Ale na mistrzostwach świata wciąż wisiała klątwa nad biało-czerwonymi. Szansą na jej przełamanie było starcie z Meksykiem, które rozpoczynało walkę Polaków o awans do fazy pucharowej mundialu.

Lewandowski nigdy jeszcze tego nie przeżywał. Coś niesamowitego

Biorąc pod uwagę, że Arabia Saudyjska sensacyjnie pokonała Argentynę w pierwszym meczu grupy C, zwycięstwo z Meksykiem byłoby niebywale cenne. Rywalizacja toczyła się raczej pod dyktando rywali, jednak stuprocentowych okazji do zdobycia bramki nie mieli. W drugiej połowie to Polacy mieli znakomitą sytuację do wyjścia na prowadzenie. W 58. minucie Robert Lewandowski wywalczył rzut karny i sam podszedł, aby uderzyć z jedenastego metra. Guillermo Ochoa wyczuł jednak jego intencje i odbił piłkę. Był to drugi z rzędu niewykorzystany karny przez Lewandowskiego, bo kilka tygodni temu spudłował w meczu FC Barcelona. Jak się okazuje, kapitan jeszcze nigdy w karierze nie zmarnował dwóch jedenastek z rzędu. Aż trudno uwierzyć w tak ogromnego pecha zawodnika, że przytrafiło mu się to akurat w takim spotkaniu.

Mateusz Borek o Lewandowskim, Zielińskim i mundialu
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze