Ciasteczko. Podanie-marzenie. Dzieło sztuki. Grzegorz Krychowiak znów udowodnił, że piłkarzem jest wręcz nieodgadnionym. Futbolowy czołg, który czasem poczuje natchnienie. A wówczas na boisku czaruje. Jak w sobotę. Zobaczcie magiczne zagranie reprezentanta Polski!
Bez przyjęcia, bez zastanowienia, zewnętrzną częścią stopy, na wolne pole, idealnie w tempo. Wow!
Bramka Jaya Rodrigueza - piękna asysta @GrzegKrychowiak! #WBA pic.twitter.com/uNKAh78ixw
— Arkadiusz Chmiel (@ShappeQ) 20 stycznia 2018
Dla polskiego pomocnika była to druga asysta (poprzednia w 7. kolejce przeciwko Watfordowi) w 17 spotkaniu w sezonie. Polak odzyskał miejsce w składzie WBA i przeciwko Evertonowi trzeci raz z rzędu wybiegł w pierwszej jedenastce zespołu Alana Pardew.