Irlandia-Polska. Łukasz Fabiański: Oni nie byli w ogóle zainteresowani piłką!

i

Autor: Łukasz Grochala / CYFRASPORT

Fabiański gwiazdą na Wyspach! Już nie ma przezwiska Flappyhandski [WIDEO]

2015-05-10 19:59

Doczekał się! Łukasz Fabiański po wielu latach wreszcie zaczął zbierać pochwały od angielskich mediów! Polski bramkarz w bieżącym sezonie należy do najsolidniejszych w lidze, ale jak sam podkreśla - nie myśli o transferze do lepszej drużyny. Cóż, po tylu latach na ławce pewnie nie znalazłby się odważny, który znowu zaryzykowałby objęcie roli ekskluzywnego zmiennika.

Najwięcej udanych wyjść do dośrodkowań. To już brzmi dziwnie w stosunku do Fabiańskiego. Tym bardziej, gdy zestawimy statystyki Polaka z angielskimi specjalistami w tym fragmencie gry. A jednak to prawda. A jak jeszcze dorzucimy do tego informację, że w tym sezonie nasz bramkarz właściwie nie popełniał głupich błędów, dostaniemy prawdziwe football fiction. "Flappyhandski" bezbłędny? To możliwe?

Słynny morderca chciał zastrzelić Zlatana Ibrahimovicia!

Reprezentant Polski miał szczęście. Odszedł z Arsenalu w najlepszym momencie. Ostatnim, kiedy miało to jeszcze sens. Lata spędzone w barwach "Kanonierów" były stratą czasu. Bez wątpienia. Już nawet nie chodzi o słabą pozycję w kadrze. Bardziej o to, że Arsene Wenger nie przypadkowo uznawany jest za prawdziwego pogromcę bramkarzy.

Proste zestawienie. Od czasów Davida Seamana londyńczycy nie mieli spokoju w bramce. Jens Lehmann, Manuel Almunia, Łukasz Fabiański, Wojciech Szczęsny. Specjaliści. Najlepsi w swoich fachu. Pod wodzą Francuza kończyli tak samo. Kilka błędów, zmiana i brak możliwości powrotu między słupki.

Wojciechowi Szczęsnemu proponujemy to samo. Ucieczka z Emirates Stadium to najlepsze, co może zrobić.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze