Były król strzelców Bundesligi zimą tego roku przeniósł się do Arsenalu Londyn. W nowy zespół wkomponował się wzorowo. W dwunastu spotkaniach Premier League zdobył dziesięć bramek. Początek obecnych rozgrywek również nie jest najgorszy. Choć Gabończyk długo się rozkręcał, to od czwartej kolejki strzela regularnie.
Nawet gdyby tak nie było, do Aubameyanga przychodziłyby powołania do reprezentacji Gabonu. Napastnik jest w swoim kraju niekwestionowaną gwiazdą, ale kibice w afrykańskim państwie nie zawsze mają okazję oglądać swojego piłkarza. A wszystko przez kaprysy gwiazdora.
Napastnik bojkotował mecze towarzyskie reprezentacji ponieważ pozostawał w konflikcie z piłkarską federacją w Gabonie. Aubameyang nie pojawił się na boisku także podczas rywalizacji w eliminacjach do Pucharu Narodów Afryki, w których jego zespół mierzył się Sudanem Południowym.
Powód? Jak podaje francuska L'Equipe piłkarz Arsenalu odmówił wejścia na pokład samolotu, gdyż ten mu się nie spodobał. Aubameyang miał stwierdzić, że sportowcy jego pokroju nie przywykli do podróżowania w takich warunkach. I można się tylko zastanawiać, czy zawodnik przesadzał, czy samolot faktycznie był w opłakanym stanie.