Maik Nawrocki jest piłkarzem Celticu od półtora roku, ale jego czas w Glasgow nie przebiega pomyślnie. W tym sezonie zagrał tylko 5 minut w Pucharze Ligi. Powodem tej sytuacji są oczywiście - m.in. - problemy ze zdrowiem. Kontuzji nabawił się niemal zaraz po transferze, a potem nie mógł się przebić. Wciąż jest bardzo daleko w hierarchii obrońców.
Według doniesień "Daily Record", sytuacja w końcu może się zmienić. Oxford United, gdzie od lipca gra Przemysław Płacheta (i ostatnio prezentuje bardzo dobrą formę), złożyło ofertę wypożyczenia Nawrockiego. Szkoci są gotowi ją zaakceptować, pod warunkiem, że kluby uzgodnią podział kosztów pensji obrońcy.
Transfer do Oxfordu, które obecnie zajmuje 17. miejsce w Championship (drugi poziom rozgrywkowy w Anglii), może być dla Nawrockiego szansą na odbudowę formy.
Jeśli transfer do Oxfordu dojdzie do skutku, Championship stanie się atrakcyjniejszą ligą dla polskich kibiców. Obok Nawrockiego i Płachety, w tej lidze grają już Tymoteusz Puchacz w Plymouth Argyle (wypożyczony z Holstein Kiel, zdążył już zadebiutować w meczu Pucharu Anglii z Brentford) oraz Olaf Kobacki w Sheffield Wednesday.
Jan Tomaszewski obchodzi 77. urodziny! Tak zmieniał się przez lata [Galeria]