Brytyjski dziennik Sunday Mirror pisze, że Liverpool FC prowadzi w wyścigu o pozyskanie Aarona Ramseya.
Pomocnik reprezentacji Walii w minionym tygodniu zerwał rozmowy z Arsenalem dotyczące nowego kontraktu. Jego dotychczasowa umowa z "Kanonierami" wygasa z końcem czerwca przyszłego roku.
Z tego też powodu Walijczyk już 1 stycznia będzie mógł ustalać wstępny kontrakt z nowym klubem, jeśli szefowie Kanonierów nie przedstawią zawodnikowi satysfakcjonujących warunków. Na razie wstępne zainteresowanie pozyskaniem Ramseya zgłosiły Juventus Turyn i AC Milan. Ale Walijczyk najchętniej zostałby na Wyspach. Dlatego szanse klubu z Liverpoolu są ogromne.
Wychowanek Cardiff City w barwach Arsenalu rozegrał 337 spotkań i zdobył 58 bramek. W reprezentacji Walii Ramsey zagrał w 55 meczach i strzelił 14 goli.
W sobotę Liverpool dosłowanie w ostatniej chwili zdołał uratować remis w starciu z Chelsea (1:1). Dwie minuty przed końcem potyczki na Anfield Road gola strzelił Daniel Sturridge (29 l.).
- Starałem się znaleźć w sytuacji, gdzie będę w stanie oddać strzał w kierunku bramki Chelsea. Tacy zawodnicy jak Shaq zawsze są w stanie dobrze dostarczyć ci piłkę. Wiedziałem, że Kante jest blisko, więc nie zastanawiałem się zbyt długo i uderzyłem - powiedział napastnik Liverpoolu.
Przed zespołem trenera Juergena Kloppa (51 l.) bardzo gorący tydzień. W środę, o godzinie 21. w Lidze Mistrzów Liverpool spotka się pod Wezuwiuszem z SSC Napoli. A już w niedzielę, o 17.30 na swoim obiekcie zagra w superhicie Premier League z mistrzem Anglii, Manchesterem City.