Najpierw dwie bramki strzelił Owen, ale najpiękniejsza była akcja po której padła trzecie bramka dla ManU, której bohaterem i wykonawcą byl Ryan Giggs. Stary cwaniak tak oszukał obronę, a przede wszystkim bramkarza, że ten zapewne potem bil głową o słupek.
Giggs 29 listopada skończy...38 lat, ale nadal w całej Walii lepszy od niego piłkarz jak dotąd się nie urodził.