Czwarty kolejny triumf City przyszedł tym razem łatwo. Aż za łatwo. Klasą w sobie był Sergio Aguero, który zaliczył hattrick, dorzucił asystę, a także wypracował bramkę, Davida Silvy. Gdyby istniała jeszcze możliwość zbawienia świata, zapewne Argentyńczyk nie miałby również problemu z tym zadaniem.
Mike Dean *definitely* thought about helping QPR stop Aguero here: https://t.co/Lp7GfnZLL4
— Football Clichés (@FootballCliches) maj 10, 2015
Inna sprawa, że defensorzy Queens Park nie mieli najlepszego dnia. Puszczali rywali kiedy tylko było to możliwe. Ich miejsce w tabeli - zaszczytne, dwudzieste - nie jest przypadkiem. Wiele można o Premier League powiedzieć, ale akurat oni do tych rozgrywek zwyczajnie nie pasują. I ma to nawet potwierdzenie w matematyce: po klęsce z "Obywatelami" nie mają już nawet matematycznych szans na utrzymanie.
Wisła Kraków zmierza do europejskich pucharów!
A Aguero? Argentyńczyk w czwartym sezonie na Wyspach wreszcie zostanie - prawdopodobnie - królem strzelców. Do tej pory zdążył uzbierać 25 goli (31 trafień we wszystkich rozgrywkach, to też jego rekord!) i jeszcze raz potwierdził, że gdyby nie jego problemy z urazami, Manchester City mógłby przez lata dominować na Wyspach. Akurat on tę ligę zwyczajnie przerasta. Tym bardziej w momencie, gdy razem z nim na murawie przebywa akurat David Silva.
City pozostają ostatnio w znakomitej dyspozycji. W czterech ostatnich kolejach zdobyli 12 bramek, stracili zaledwie dwie i zapisali na swoim koncie komplet punktów. O tym jednak, czy zostaną wicemistrzami Anglii, zadecydują gracze Arsenalu Londyn, którzy w poniedziałek rozegrają spotkanie ze Swansea.
Manchester City - Queens Park Rangers 6:0 (2:0)
Bramki: Aguero 4, 50, 65 (k), Kolarov 32, Milner 70, Silva 87
City: Joe Hart - Pablo Zabaleta, Martín Demichelis, Eliaquim Mangala, Aleksandar Kolarov - James Milner (82. Jesús Navas), Fernando, Fernandinho (75. Yaya Touré), Frank Lampard (63. Wilfried Bony), David Silva - Sergio Agüero
QPR: Robert Green - Steven Caulker, Richard Dunne, Clint Hill - Matt Phillips, Karl Henry, Joey Barton, Leroy Fer (78. Niko Kranjčar), Yun Suk-young (86. Shaun Wright-Phillips) - Charlie Austin, Bobby Zamora (53. Junior Hoilett)
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail