![Anglicy wciąż zachwycają się Polakiem, prześcigają się w komplementach. „Heroiczny!” [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-5ufV-uF8j-Q7zJ_lukasz-fabianski-300x250.jpg)
Jako pierwsi do rywalizacji w 34. kolejce przystąpią liverpoolczycy, którzy w sobotę o godz. 13:30 na wyjeździe zmierzą się z Newcastle United. Choć „Sroki” znajdują się obecnie na 9. miejscu, nie sposób nie docenić ich postawy w ostatnich miesiącach. Podopieczni Eddiego Howe’a – wzmocnieni zimą kilkoma ciekawymi zawodnikami – jeszcze do niedawna musieli bowiem drżeć o ligowy byt, a teraz znajdują się w górnej połówce tabeli. Nie ma jednak najmniejszych wątpliwości, że to goście z miasta Beatlesów będą faworytem tej potyczki. Nawet pomimo faktu, że „The Reds” w środku tygodnia grali przecież z Villarrealem w pierwszym półfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Zespół prowadzony przez Juergena Kloppa potwierdził w tym starciu swoją znakomitą dyspozycję i w pełni zasłużenie zwyciężył 2:0. Wydaje się nawet, że rozmiary wygranej powinny być większe, Liverpool dominował bowiem na boisku przez pełne 90 minut. W sobotę na St. James’ Park najprawdopodobniej będziemy jednak świadkami zupełnie innego meczu – Newcastle za rządów Howe’a chce bowiem grać ofensywny, atrakcyjny dla oka futbol. A to zwiastuje nam ogromne emocje i wiele bramek. TOTALbet nie ma jednak najmniejszych wątpliwości, że faworytem będą goście – potencjalny triumf Newcastle „wyceniono” bowiem na 6.80, gości z Liverpoolu – 1.43.
Jeśli „The Reds” dopiszą do swojego dorobku komplet punktów, Manchester City będzie mógł odpowiedzieć bardzo szybko. Podopieczni Pepa Guardioli jeszcze tego samego dnia (godz. 18:30) – także w meczu wyjazdowym – zmierzą się bowiem z Leeds United. Jeśli spotkanie to odbywałoby się dwa miesiące temu, zwycięzca tak naprawdę byłby znany jeszcze przed jego rozpoczęciem. „Pawie” znajdowały się wówczas w dramatycznie słabej formie, przegrywając mecz za meczem. Od czasu przejęcia zespołu z Elland Road przez Jesse Marscha drużyna zrobiła jednak spory postęp, o czym świadczy chociażby trwająca do dziś seria pięciu kolejnych meczów ligowych bez porażki. Do tego trzeba dodać również, że „The Citizens” we wtorkowy wieczór zagrali bardzo wyczerpujący mecz półfinałowy LM z Realem Madryt, w kolejnym tygodniu dojdzie natomiast do rewanżu. Wydaje się zatem, że hiszpański szkoleniowiec ekipy z Manchesteru da w sobotę odpocząć kilku podstawowym zawodnikom, co może być pewną szansą dla gospodarzy. Nie zmienia to jednak faktu, że murowanym faworytem do zgarnięcia w tej rywalizacji trzech punktów będą wg TOTALbet goście z Manchesteru. Potencjalną wygraną tego zespołu „wyceniono” bowiem na 1.32, w przypadku Leeds jest to natomiast aż 8.20.
Kursy TOTALbet:
NEWCASTLE – LIVERPOOL:
- Wynik meczu:
Newcastle – 6.80 remis – 4.70 Liverpool – 1.43
- Podwójna szansa:
1/X – 2.70 1/2 – 1.19 X/2 – 1.12
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 10.00 powyżej 0.5 – 1.03
poniżej 1.5 – 4.10 powyżej 1.5 – 1.22
poniżej 2.5 – 2.12 powyżej 2.5 – 1.67
poniżej 3.5 – 1.43 powyżej 3.5 – 2.70
poniżej 4.5 – 1.16 powyżej 4.5 – 4.90
poniżej 5.5 – 1.04 powyżej 5.5 – 9.40
LEEDS – MAN CITY:
- Wynik meczu:
Leeds – 8.20 remis – 5.60 Man City – 1.32
- Podwójna szansa:
1/X – 3.25 1/2 – 1.14 X/2 – 1.09
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 12.00 powyżej 0.5 – 1.02
poniżej 1.5 – 5.20 powyżej 1.5 – 1.15
poniżej 2.5 – 2.55 powyżej 2.5 – 1.48
poniżej 3.5 – 1.65 powyżej 3.5 – 2.20
poniżej 4.5 – 1.26 powyżej 4.5 – 3.65
poniżej 5.5 – 1.09 powyżej 5.5 – 6.60
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczów angielskiej Premier League dostępna jest W TYM MIEJSCU
Listen to "SuperSport" on Spreaker.Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.
